
Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Mi w tamtym tyg gwizdnał tysiac ale poczynilam konkretne zapasy. W tym tyg mialam nic nie kupowac. Ale kupilam troche ksiazek i gier (troche...), siatke do trampoliny, 2 garnki, musze wybrac zdjecia do wywolania i kupic dzieciom sandały. Jak nic pyknie drugi tysiak

Re: Ile kosztuje życie...
U nas tez zostało w kopercie i na koncie. Nie kuszą żadne promocje, nie wychodzimy na obiad/lody/kawę. Zwykle byłyby tez jakieś zakupy ogrodowe, a tak nic się nie dzieje. Musimy łupinę kupić dla małego
Re: Ile kosztuje życie...
my na konto oszczędnościowe coś odłożymy, ale i tak zauważyłam że nie zmieściłam się w budżecie na jedzenie...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
gdzie można kupić elementy do trampoliny?
nam też w tym miesiącu dużo poszło na jedzenie....
Re: Ile kosztuje życie...
Na allegro. U nas poszła i siatka ochronna i osłona do sprężyn, ale osłonę już wczesniej kupilamsowaa pisze:gdzie można kupić elementy do trampoliny?
nam też w tym miesiącu dużo poszło na jedzenie....
Re: Ile kosztuje życie...
U nas tak samo. Gdy nie robię drobnych zakupów na tygodniu tylko jedne porządne na tydzień to wychodzimy na tym dużo korzystniej. W tym miesiącu zamówiłam tylko parę rzeczy że smyka i kilka książek i widzę na koniec miesiąca, że sporo zostało. W kwietniu z większych wydatków mamy tylkp ubezpieczenie auta i być może Chrzest bratanicy.
Re: Ile kosztuje życie...
U nas mąż ma wolne więc dużo rzeczy ogrodowych kupuje, w zasadzie codziennie coś.
I właśnie mi przypomniałyście o ubezpieczeniu auta.
I właśnie mi przypomniałyście o ubezpieczeniu auta.
Re: Ile kosztuje życie...
A co już kupujecie?
Nas w tym roku czeka dokonczenie ogrodzenia (wymieniamy siatkę i dajemy na dół betoniki), chcemy dosadzic drzewa i dokończyć sad i chciałabym zrobić sobie skrzynie z ziołami...
I chyba musimy dosiac trawę, bo trochę nam się zachwascila. I wyremontować traktor do trawy...
Re: Ile kosztuje życie...
Mój na razie odłożył wydatki które nie są niezbędne. W planie było zrobienie trawnika, nawodnienia, żywopłotu. Zerkamy tylko na jakieś kwiatki
Re: Ile kosztuje życie...
Nuuutella, my nadal czekamy na kostkę, ale już mamy wszystko uszykowane pod nią. Teraz mąż robi rzeczy typu wykopywanie obrzeży przy krzewach, będziemy tam wysypywać korę, kamyczki itp. Szeroko pojęte zagospodarowanie podwórka. Malował wszystkie drewniane elementy, został nam jeszcze plac dzieciaków. Przekopuje podwórko i kładzie to nawodnienie, dokupował krzaczków owocowych i też sadził. W planach jest też mała drewutnia, napęd do bramy (na szczęście na razie go odwiodłam od tego pomysłu). I tak ciągle coś się dokupuje, a to rur zabrakło, a to jakiś tam zawór, wąż, areator, części do kosiarki, można wymieniać bez końca 
Z jednej strony chcielibyśmy też odroczyć zbędne wydatki, ale z drugiej strony skoro może wykorzystać ten czas to to robi.

Z jednej strony chcielibyśmy też odroczyć zbędne wydatki, ale z drugiej strony skoro może wykorzystać ten czas to to robi.
Re: Ile kosztuje życie...
Sofii napęd do bramy mogę polecić online, kosztował 1800 zł i jesteśmy bardzo zadowoleni póki co.
A rośliny kupujecie rlzez internet czy gdzieś stacjonarnie?
Fajna opcja z tym nawodnieniem, to musi być spore ułatwienie (choć z tego co widzę barFo ksoztowne
A rośliny kupujecie rlzez internet czy gdzieś stacjonarnie?
Fajna opcja z tym nawodnieniem, to musi być spore ułatwienie (choć z tego co widzę barFo ksoztowne

Re: Ile kosztuje życie...
Nuuutella, jeżeli się zdecydujemy to na pewno będę pamiętać
na razie temat ucichł i niech tak zostanie
Rośliny zamawiał z jakiejś strony, pierwsze drzewka owocowe, które sadziliśmy 5 lat temu też chyba stamtąd
Na nawodnieniu się nie znam więc za dużo nie powiem. Celował chyba w wyższą półkę materiałów i docelowo wyjdzie jakieś 3.5 tysiąca (oczywiście sam wszystko robi). Ale mam nadzieję, że będziemy mieli w tym roku piękną, zieloną trawę przez całe lato

Rośliny zamawiał z jakiejś strony, pierwsze drzewka owocowe, które sadziliśmy 5 lat temu też chyba stamtąd
Na nawodnieniu się nie znam więc za dużo nie powiem. Celował chyba w wyższą półkę materiałów i docelowo wyjdzie jakieś 3.5 tysiąca (oczywiście sam wszystko robi). Ale mam nadzieję, że będziemy mieli w tym roku piękną, zieloną trawę przez całe lato
Re: Ile kosztuje życie...
Wydałam 350 zł... Przy kasie dostałam mini zawału...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
No widzisz! A narzekasz...Misiaq pisze:Bezglutonowe bułki z wegańską posypką z jagód goji oczywiście są
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości