Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Mimezja » 31 mar 2020, 9:38

Mi w tamtym tyg gwizdnał tysiac ale poczynilam konkretne zapasy. W tym tyg mialam nic nie kupowac. Ale kupilam troche ksiazek i gier (troche...), siatke do trampoliny, 2 garnki, musze wybrac zdjecia do wywolania i kupic dzieciom sandały. Jak nic pyknie drugi tysiak

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 31 mar 2020, 10:03

Katherina pisze:
31 mar 2020, 8:59
A u nas właśnie dużo więcej niż zwykle na koncie zostało, widać, że na kawe i jedzenie na mieście nie wydajemy :oops:
U nas tez zostało w kopercie i na koncie. Nie kuszą żadne promocje, nie wychodzimy na obiad/lody/kawę. Zwykle byłyby tez jakieś zakupy ogrodowe, a tak nic się nie dzieje. Musimy łupinę kupić dla małego

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 31 mar 2020, 10:23

my na konto oszczędnościowe coś odłożymy, ale i tak zauważyłam że nie zmieściłam się w budżecie na jedzenie...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: sowaa » 31 mar 2020, 11:12

Mimezja pisze:
31 mar 2020, 9:38
Mi w tamtym tyg gwizdnał tysiac ale poczynilam konkretne zapasy. W tym tyg mialam nic nie kupowac. Ale kupilam troche ksiazek i gier (troche...), siatke do trampoliny, 2 garnki, musze wybrac zdjecia do wywolania i kupic dzieciom sandały. Jak nic pyknie drugi tysiak
gdzie można kupić elementy do trampoliny?

nam też w tym miesiącu dużo poszło na jedzenie....

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Mimezja » 31 mar 2020, 12:05

sowaa pisze:
Mimezja pisze:
31 mar 2020, 9:38
Mi w tamtym tyg gwizdnał tysiac ale poczynilam konkretne zapasy. W tym tyg mialam nic nie kupowac. Ale kupilam troche ksiazek i gier (troche...), siatke do trampoliny, 2 garnki, musze wybrac zdjecia do wywolania i kupic dzieciom sandały. Jak nic pyknie drugi tysiak
gdzie można kupić elementy do trampoliny?

nam też w tym miesiącu dużo poszło na jedzenie....
Na allegro. U nas poszła i siatka ochronna i osłona do sprężyn, ale osłonę już wczesniej kupilam

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10915
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 31 mar 2020, 12:16

Aurinko pisze:
31 mar 2020, 10:03
Katherina pisze:
31 mar 2020, 8:59
A u nas właśnie dużo więcej niż zwykle na koncie zostało, widać, że na kawe i jedzenie na mieście nie wydajemy :oops:
U nas tez zostało w kopercie i na koncie. Nie kuszą żadne promocje, nie wychodzimy na obiad/lody/kawę. Zwykle byłyby tez jakieś zakupy ogrodowe, a tak nic się nie dzieje. Musimy łupinę kupić dla małego
U nas tak samo. Gdy nie robię drobnych zakupów na tygodniu tylko jedne porządne na tydzień to wychodzimy na tym dużo korzystniej. W tym miesiącu zamówiłam tylko parę rzeczy że smyka i kilka książek i widzę na koniec miesiąca, że sporo zostało. W kwietniu z większych wydatków mamy tylkp ubezpieczenie auta i być może Chrzest bratanicy.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16648
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 31 mar 2020, 14:18

U nas mąż ma wolne więc dużo rzeczy ogrodowych kupuje, w zasadzie codziennie coś.
I właśnie mi przypomniałyście o ubezpieczeniu auta.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10915
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 31 mar 2020, 14:24

Sofii pisze:
31 mar 2020, 14:18
U nas mąż ma wolne więc dużo rzeczy ogrodowych kupuje, w zasadzie codziennie coś.
I właśnie mi przypomniałyście o ubezpieczeniu auta.
A co już kupujecie?
Nas w tym roku czeka dokonczenie ogrodzenia (wymieniamy siatkę i dajemy na dół betoniki), chcemy dosadzic drzewa i dokończyć sad i chciałabym zrobić sobie skrzynie z ziołami...
I chyba musimy dosiac trawę, bo trochę nam się zachwascila. I wyremontować traktor do trawy...

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 31 mar 2020, 14:24

Mój na razie odłożył wydatki które nie są niezbędne. W planie było zrobienie trawnika, nawodnienia, żywopłotu. Zerkamy tylko na jakieś kwiatki

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16648
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 31 mar 2020, 15:03

Nuuutella, my nadal czekamy na kostkę, ale już mamy wszystko uszykowane pod nią. Teraz mąż robi rzeczy typu wykopywanie obrzeży przy krzewach, będziemy tam wysypywać korę, kamyczki itp. Szeroko pojęte zagospodarowanie podwórka. Malował wszystkie drewniane elementy, został nam jeszcze plac dzieciaków. Przekopuje podwórko i kładzie to nawodnienie, dokupował krzaczków owocowych i też sadził. W planach jest też mała drewutnia, napęd do bramy (na szczęście na razie go odwiodłam od tego pomysłu). I tak ciągle coś się dokupuje, a to rur zabrakło, a to jakiś tam zawór, wąż, areator, części do kosiarki, można wymieniać bez końca

Z jednej strony chcielibyśmy też odroczyć zbędne wydatki, ale z drugiej strony skoro może wykorzystać ten czas to to robi.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10915
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 31 mar 2020, 16:02

Sofii napęd do bramy mogę polecić online, kosztował 1800 zł i jesteśmy bardzo zadowoleni póki co.

A rośliny kupujecie rlzez internet czy gdzieś stacjonarnie?
Fajna opcja z tym nawodnieniem, to musi być spore ułatwienie (choć z tego co widzę barFo ksoztowne :)

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16648
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 31 mar 2020, 16:17

Nuuutella, jeżeli się zdecydujemy to na pewno będę pamiętać ;) na razie temat ucichł i niech tak zostanie

Rośliny zamawiał z jakiejś strony, pierwsze drzewka owocowe, które sadziliśmy 5 lat temu też chyba stamtąd

Na nawodnieniu się nie znam więc za dużo nie powiem. Celował chyba w wyższą półkę materiałów i docelowo wyjdzie jakieś 3.5 tysiąca (oczywiście sam wszystko robi). Ale mam nadzieję, że będziemy mieli w tym roku piękną, zieloną trawę przez całe lato

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15992
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 31 mar 2020, 18:12

Wydałam 350 zł... Przy kasie dostałam mini zawału...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: KarLa » 31 mar 2020, 19:56

Misiaq, u nas tak jest w tesco od 3 tygodni...
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: meg » 31 mar 2020, 20:24

Misiaq pisze:Bezglutonowe bułki z wegańską posypką z jagód goji oczywiście są ;)
No widzisz! A narzekasz...

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Google [Bot] i 14 gości