nasze 4 kąty

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: nasze 4 kąty

Post autor: Mimezja » 31 mar 2020, 13:33

To ja potwierdzam wygode tego rozwiazania. Mamy w sypialni drzwi od pokoju Igora i mielismy je teraz zamurować, a jednak wymienimy je na nowe i póki dzieci sa małe to niech sobie będą.
Asieka super że macue całe pietro

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10156
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: nasze 4 kąty

Post autor: adu » 31 mar 2020, 13:34

Miśka pisze:No to jeśli tam są podwójne drzwi, to ja bym tak zostawiła (tylko koniecznie z zamkami na klucz ;) )
+1
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21379
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: nasze 4 kąty

Post autor: Ruby » 31 mar 2020, 13:36

lexie pisze:
31 mar 2020, 13:28
A ja nie, w nocy w piżamie będzie latać przez klatkę do chłopców? Może w przyszłości tak, ale teraz nie.
Ale przeciez to nie klatka schodowa jak w bloku, tylko jak przedpokoj w domu, wiec nie rozumiem 🤷‍♀️ ja tez wychodze z sypialni do przedpokoju i z niego wchodze do M...

Tylko wlasnie tu jest to, ze ulatwieniem bylyby drzwi w obecnym pokoju, zeby nie trzeba bylo przez kuchnie latac...

Tak czy inaczej zrozumialam, ze drzwi ma nie byc na przedpokoj w ogole, ale jak juz sa to bym je zostawila, bo moze sie okazac, ze za kazdym razem jak przejdziecie przez pokoj chlopcow do sypialni, będą sie wam budzic...
Wtedy zawsze jest alternatywa i mozecie przez przedpokoj wchodzic, a te przejsciowe uzywac tylko jak chlopcy beda plakac w nocy i do chodzenia przez dzien
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8433
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: nasze 4 kąty

Post autor: asieka » 31 mar 2020, 13:40

Ruby, Drzwi na korytarz w obecnym pokoju są przykryte szafą 😉 ale ich nie chcemy. Nie to jest zimny, wspólny korytarz. Z przedpokojem on nie ma nic wspólnego.
Niko jest nauczony, bo śpi z nami. Podłoga mega skrzypi i do późnej nocy tv oglądamy 😉
2010-19.09.2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21379
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: nasze 4 kąty

Post autor: Ruby » 31 mar 2020, 13:52

Asieka, nie no to wasza decyzja, ja tylko pisze, ze kazda opcja warta wziecia pod uwage ;)
Nawet jesli Niko to nie rusza, to zaraz bedzie drugi maluszek i on np moze reagowac inaczej i sie wybudzac, wiec lepiej jakies zabezpieczenie byloby miec w postaci drugich drzwi, ale to moje zdanie, wy przeciez zrobicie po swojemu, wiec nie biierz do siebie ;)

U nas np tez jest wiele rzeczy i dzwiekow, ktore M nie wybudza... procz wejscia do pokoju... jak jeszcze byla z nami w sypialni, to pod koniec jej pobytu z nami spalismy wiecwj w salonie jak w sypialni, bo wystarczylo, ze maz wchodzil do pokoju, a po dwoch minutach juz M sie zaczynala krecic i wybudzac🤷‍♀️
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

lexie
Posty: 2794
Rejestracja: 16 cze 2017, 20:59

Re: nasze 4 kąty

Post autor: lexie » 31 mar 2020, 14:05

Ruby, jednak dobrze zrozumiałam, że to klatka schodowa a nie przedpokój. Koleżanka w domu rodzinnym też miała taki układ.

asieka, a mąż jak zareagował na kolejny pokój?
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21379
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: nasze 4 kąty

Post autor: Ruby » 31 mar 2020, 14:07

Lecie, ja sie poprostu w domu nawet wielopokoleniowym nigdy z klatka jak w bloku nie spotkalam🤷‍♀️ wiec dla mnie to kompletna nowosc...
Nawrt jedni znajomi co na dole domu mieszkaja, a gore wynajmuja, ten korytarz gdzie sa schody maja tez nie jak klatka w bloku a jak przedpokoj...
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8433
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: nasze 4 kąty

Post autor: asieka » 31 mar 2020, 19:07

To jest typowy korytarz. Widok z kuchni na przyszłą sypialnie. A za kurtkami są stare drzwi do pokoju
Obrazek
2010-19.09.2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: nasze 4 kąty

Post autor: meg » 31 mar 2020, 19:21

Dobrze rozumiem, że do łazienki dojście jest tylko przez kuchnie? Trochę szkoda, ale chyba inaczej się nie da. Nie rozumiem czemu kiedyś tak budowano
Super, że całe piętro dla Was.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: nasze 4 kąty

Post autor: meg » 31 mar 2020, 19:25

Moim zdaniem najlepiej drzwi zrobić tak (kolor pomarańczowy). Chociaż nie jest to idealne. Jak dzieci będą duże, to zamieniłabym pokoje, żeby do ich pokoju wchodziło się z klatki schodowej. Żeby chłopaki z kumplami nie musieli przechodzić przez salon idąc do siebie.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka


Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21379
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: nasze 4 kąty

Post autor: Ruby » 31 mar 2020, 19:41

Meg, z jednej strony spoko, bo wiele mozliwosci, ale z drugiej, jak sobie natrzaskaja tyle drzwi, to zaraz sie okaze, ze nie ma gdzie mebli postawic, bo z kazdej strony drzwi...
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: nasze 4 kąty

Post autor: meg » 31 mar 2020, 19:52

Ruby wiem. W sumie można zrezygnować tylko z drzwi kuchnia-pokój obecny oraz między sypialnią a pokojem dzieci. Reszta już być musi.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
asieka
Posty: 8433
Rejestracja: 27 maja 2017, 5:27

Re: nasze 4 kąty

Post autor: asieka » 31 mar 2020, 19:54

Zgadzam się Ruby z Tobą 😉

Meg, łazienka była dobudowywana dlatego jest dojście przez kuchnie 😉

Meg i co przez korytarz z jedzeniem będę chodzić i ogólnie?
Chcemy mieć mieszkanie i używać tylko korytarza do wchodzenia. A nie paradować po nim cały czas- przecież to absurdalne.
2010-19.09.2015 *** N 23.07.2018 *** M 5.05.2020
ObrazekObrazek Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: nasze 4 kąty

Post autor: meg » 31 mar 2020, 20:19

E no nie wiem. Ja mieszkam w bloku. Z korytarza korzystam non stop

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: nasze 4 kąty

Post autor: meg » 31 mar 2020, 20:21

Jeśli rozumiem, to jeśli kolega N będzie chciał kiedyś iść z jego pokoju do WC to będzie musiał przejść przez salon i kuchnie?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości