Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Suerte rewelacja! 2 kg to jest nic. Super wynik
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
dzięki Dziewczyny :*
mam nadzieję, że do sierpnia zobaczę 5 z przodu na okrągły rok, ale pewnie będzie ciężko...
mam nadzieję, że do sierpnia zobaczę 5 z przodu na okrągły rok, ale pewnie będzie ciężko...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
sowaa a ile Ty chcesz schudnąć?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
bo miałam dużo do zrzucenia, dlatego... potem już pomału leciały...
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Suerte, ja rano w ogóle mogłabym nie jeść, codziennie zmuszam się do śniadania i to dopiero gdzieś godzinę po wstaniu.
Za to wieczorem... Dramat.
Za to wieczorem... Dramat.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Sofii, o to jest jakas roznica miedzy nami ja musze jesc i rano i wieczorem ( i popoludniu tez), ogolnie u mnie pusty zoladek= mdlosci, a z kazda minuta coraz wieksze oslabienie
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, a ty nie jesteś przypadkiem z mojego rocznika ?
Ja to generalnie muszę po prostu na trwałe przestać tyle jeść....bo ja to sobie w pracy kupię gniazdko albo paczka albo bułkę z dodatkami....a pieczywo to tu mają dobre....no i w międzyczasie a to czekoladka a to żelki..
Wieczorem chętnie pizza popita browarem. Nic dziwnego że jestem klucha
Wysłane z mojego Pixel 3a przy użyciu Tapatalka
Ja to generalnie muszę po prostu na trwałe przestać tyle jeść....bo ja to sobie w pracy kupię gniazdko albo paczka albo bułkę z dodatkami....a pieczywo to tu mają dobre....no i w międzyczasie a to czekoladka a to żelki..
Wieczorem chętnie pizza popita browarem. Nic dziwnego że jestem klucha
Wysłane z mojego Pixel 3a przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
candela, jak byłam na studiach i zaczynały mnie cisnąć dżinsy, to w dwa tygodnie potrafilam schudnąć np. 5 kg i był to trwały efekt. Teraz ćwiczę chyba najwięcej i najbardziej regularnie z całego mojego życia i pilnuję jedzenia, a efekt jest... no nie ma go. Ale tak, chyba mamy tyle samo lat
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Misiaq, a dlaczego potrzebujesz szybkiego efektu?
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Oooo też chcę umieć tak zrobić. Ja uwielbiam te wieczorne przekąski do serialiSuerte pisze:mi najgorzej było przestawić się z piwo+chipsy/orzeszki na woda+powietrze do filmu. ale da się całe szczęście
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Dla lepszego samopoczucia i zdrowia psychicznego
Pod wszystkim mogę się podpisać.efryna pisze: ↑08 cze 2020, 8:42candela, jak byłam na studiach i zaczynały mnie cisnąć dżinsy, to w dwa tygodnie potrafilam schudnąć np. 5 kg i był to trwały efekt. Teraz ćwiczę chyba najwięcej i najbardziej regularnie z całego mojego życia i pilnuję jedzenia, a efekt jest... no nie ma go. Ale tak, chyba mamy tyle samo lat
Z jednym małym wyjątkiem, na studiach to ja się nie odchudzałam, bo nie musiałam.
A teraz nie podjadam, nie jem chipsów ani innych fajnych rzeczy, ćwiczę jak nigdy.
A efekty takie, że płakać się chce!
Schudłam 0,5 kg.
To jest żałosne.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
a w ile te 0.5 kilo?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
ja zawsze byłam gruba... ostatni raz spódniczkę czy krótkie spodenki to miałam chyba za dzieciaka w 1 klasie podstawówki... ale ostatnio Aurinko mi zdjęcia wysyłała i tak mi się spodobała jej spódniczka (do kolan jest, więc uda dalej pozostaną zakryte ), że zamówiłam 6 (różne kolory) i teraz choćby nie wiem co, to schudnę żeby w nich wyglądać chociaż "w miarę"...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości