Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19429
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 17 cze 2020, 21:25

Sofii, laska jesteś i tyle! 😍
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10106
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 17 cze 2020, 21:28

Sofii, super wyglądasz! I w ogóle bardzo fajny strój.

Ok, Endomondo mi jednak sporo przeszacowuje te kalorie :( dzisiaj przebiegłam 7 km i wg fitatu spaliłam ok 385 kcal (i to ma sens)

Nessa, ja mam dużo kompleksów i mało w sobie lubię, ale chyba uda są moją najsłabszą stroną, zrobily się takie masywne i mam wrażenie, że wszystkie spodnie to podkreślają :/

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 17 cze 2020, 21:59

Sofii, swietnie wygladasz!


Co do strojow to ja mam inny problem, bo ostatnio w New yorkerze gore kupowalam XL a majtki mam M.... niby nie mam duzego biustu, a z mniejszych wychodzilo mi wszystko bokami :lol:
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5494
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 17 cze 2020, 22:00

Sofi, możesz po plaży chodzić dumna ;)

Awatar użytkownika
Nessa
Posty: 11040
Rejestracja: 29 maja 2017, 21:10

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Nessa » 17 cze 2020, 22:03

Efryna moją mamą twierdzi, że po 30stce () () i uda tyją 🤣


Karla to ja mając miseczkę A miałam problem nawet wtedy gdy byłam chuda by dobrać górę ;)
N 2018
M 2023

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 17 cze 2020, 22:15

Nessa, ja zazwyczaj mialam problem z dobraniem stroju ktory jest w komplecie, bo albo gora za mala albo dol za duzy, a te ktore za osobno to zazwyczaj nie usztywniane
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 17 cze 2020, 22:22

Sofii powinnam to zdjęcie pokazać swojemu Mężowi, bo zawsze jak narzekam, że jestem gruba to mi mówi, że wyglądam super, a poza tym urodziłam 3 dzieci. Ty jesteś świetnym przykładem, że i po ciążach mozna być laska...

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 17 cze 2020, 23:21

Escherichia, nie o to mi chodziło, ale ok.

Suerte, no wiesz co. Nie grzesz, bo ja widziałam twoje ostatnie zdjęcia!

Też mam problem z udami, dlatego jaram się, że trochę wyszczuplały.

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 17 cze 2020, 23:25

Sofii ja mówię serio. mam wielki zwis na brzuchu i Piotrek zawsze mi mówi, że 3 ciąże musiały zostawić jakiś ślad po sobie. Ty jesteś świetnym przykładem, że wcale nie musiały :P

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: sowaa » 17 cze 2020, 23:27

Sofi fiu fiu! Ekstra

Suerte mój orbitrek po 50 min pokazał mi dziś 325kcal na obciążeniu 5-7 (na początku długo ćwiczyłam na obciążeniu 1 ;P, w skali od 1 do chyba 14). Jak piszesz, że nie umiesz szybciej kręcić, to może właśnie powinnaś sobie zwiększać opór?

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 17 cze 2020, 23:33

sowaa tylko, że mi obojętnie ile bym nie dała, kcal przelicza tak samo... na podstawie kilometrow...

farazi
Posty: 9827
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 17 cze 2020, 23:37

Suerte pisze:
17 cze 2020, 22:22
Sofii powinnam to zdjęcie pokazać swojemu Mężowi, bo zawsze jak narzekam, że jestem gruba to mi mówi, że wyglądam super, a poza tym urodziłam 3 dzieci. Ty jesteś świetnym przykładem, że i po ciążach mozna być laska...
Serio zamiast przyjąć komplement, pokazałabyś mu, że się myli? Nie rozumiem tego.


Mierzyłam kiedyś spalanie na orbitreku z pasem kontrolującym tętno. Trening godzinny dawał około 500kcal, przy założeniu utrzymywania tętna w granicach 130. Czyli wysiłek, ale nie wykańczanie się.

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 18 cze 2020, 0:05

farazi ja nie widzę w tym nic złego... jest po prostu wiele kobiet, które mimo ciąż mają świetna figurę i nie uważam, żeby ciąże miały być jakimś usprawiedliwieniem dla tego, że wyglądam tak, a nie inaczej, po prostu.

Necia
Posty: 20464
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Necia » 18 cze 2020, 0:10

Suerte a jest tez wiele kobiet, które wcale nie rodziły, a figury maja jakie mają, niekoniecznie przez obżarstwo... ja urodziłam jedno a figura pozostawia wiele do życzenia, a naprawdę nie pamietam, żebym kiedykolwiek w życiu sie objadala

Sofii pięknie wyglądasz!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: sowaa » 18 cze 2020, 0:13

Farazi mi opaska na ręce pokazuje średnie tętno ok 120, wykańczać się nie próbowałam, to nie mam porównania ;)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 5 gości