Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15971
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 23 cze 2020, 8:37

Mam w sobie tyle zapału że przyszłam na siłownię spalić kolejne 0,10 🤣
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 23 cze 2020, 9:35

lisbeth87 pisze:
23 cze 2020, 8:37
Mam w sobie tyle zapału że przyszłam na siłownię spalić kolejne 0,10 🤣
będzie dobrze, od czegoś trzeba zacząć! trzymam kciuki!

farazi
Posty: 9827
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 23 cze 2020, 22:47

Zmierzyłam się. Od początku -2cm w biodrach. Nie jest to jakaś szałowa wartość, ale efekt zauważam już po codziennych spodniach. Zawsze to dodatkowa motywacja.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 23 cze 2020, 22:51

farazi pisze:
23 cze 2020, 22:47
Zmierzyłam się. Od początku -2cm w biodrach. Nie jest to jakaś szałowa wartość, ale efekt zauważam już po codziennych spodniach. Zawsze to dodatkowa motywacja.
Gratulacje!
Mi biodra i uda ani drgnęły :roll:
A brzuch miałam OK, ale już odrabiam straty :lol:

farazi czytałam o tej diecie z zupą.
Moze nawet bym trochę wytrzymała, ale na pewno byłabym głodna ;) Tylko teraz, w lecie, nie mam czasu na inne diety niż mż.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 23 cze 2020, 23:16

farazi, brawo!
Obrazek

farazi
Posty: 9827
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 23 cze 2020, 23:26

Misiaq pisze:
23 cze 2020, 22:51
o tej diecie z zupą.
Moze nawet bym trochę wytrzymała, ale na pewno byłabym głodna ;).
Ja też. Koleżanka, która mi ją poleciła, twierdzi, że nie chodzi na niej głodna. Ale ona po dwóch kanapkach jest napchana, a ja zjem trzy i jeszcze bym zjadła...
Prawdę mówiąc, boję się takich diet cud.

Moja obecna dieta chyba zaczyna zmieniać proporcje. Coraz częściej mam propozycje z mniejszą ilością węgli, a większą tłuszczów. Niby to samo danie, ta sama kaloryczność, a proporcje składników inne.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 23 cze 2020, 23:29

farazi, to brzmi jak idealna dieta dla mojego M. on najada sie miseczka zupy... (kiedy ja zjadam trzecia porcje, M. sie dziwi gdzie ja mieszcze)
Obrazek

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: sowaa » 23 cze 2020, 23:44

farazi pisze:
23 cze 2020, 23:26
Misiaq pisze:
23 cze 2020, 22:51
o tej diecie z zupą.
Moze nawet bym trochę wytrzymała, ale na pewno byłabym głodna ;).
Ja też. Koleżanka, która mi ją poleciła, twierdzi, że nie chodzi na niej głodna. Ale ona po dwóch kanapkach jest napchana, a ja zjem trzy i jeszcze bym zjadła...
Prawdę mówiąc, boję się takich diet cud.

Moja obecna dieta chyba zaczyna zmieniać proporcje. Coraz częściej mam propozycje z mniejszą ilością węgli, a większą tłuszczów. Niby to samo danie, ta sama kaloryczność, a proporcje składników inne.
może kwestia nastawienia, ja też pewnie 3 miesiące temu byłabym głodna jedząc to co teraz, ale teraz jestem super FIT 8-) :lol: i ogólny "światopogląd" nieco mi się zmienił ;)

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 23 cze 2020, 23:47

sowaa pisze:
23 cze 2020, 23:44
ale teraz jestem super FIT
Są efekty? ;)

farazi
Posty: 9827
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 23 cze 2020, 23:49

Misiaq, a Ty nie chcesz spróbować z dietetykiem?

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 23 cze 2020, 23:52

farazi pisze:
23 cze 2020, 23:49
Misiaq, a Ty nie chcesz spróbować z dietetykiem?
Nie, chyba nie ;)
Rozpisze mi dietę, a ja wiem, ze nie znajdę czasu i chęci na listy posiłków, robieniu zakupów pod listę itp.
Ale, jesli we wrzesniu wszystko wróći do normy (M. do biura a dzieci do placówek) to spróbuję z pudełkami.

farazi
Posty: 9827
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 23 cze 2020, 23:58

Niby mam rozpisane posiłki i listę zakupów (np dwie łyżki fasoli z puszki ;) ), ale nie trzymam się tego ściśle. Często patrzę, co mi zostało z poprzednich dni i podmieniam posiłki.
Ale rozumiem, że Ci się nie chce. Dlatego nie namawiam usilnie. Ja akurat wiem, że jak wrócę do normalnego trybu pracy, to już będzie po diecie.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 24 cze 2020, 0:01

farazi pisze:
23 cze 2020, 23:58
(np dwie łyżki fasoli z puszki ;) ),
Bardzo lubię w przepisach (nie tylko tych fit ;) ) - 3 listki liścia laurowego albo 3 ziela angielskie ;)

sowaa
Posty: 5907
Rejestracja: 27 maja 2017, 20:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: sowaa » 24 cze 2020, 0:12

Misiaq pisze:
23 cze 2020, 23:47
sowaa pisze:
23 cze 2020, 23:44
ale teraz jestem super FIT
Są efekty? ;)
Tak zupełnie szczerze, są. Niestety, z powodu własnych zaniedbań, dorobiłam się gabarytów wieloryba, więc jeszcze sporo przede mną, żeby Wam dorównać.

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23436
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 24 cze 2020, 0:13

sowaa pisze:
24 cze 2020, 0:12
Misiaq pisze:
23 cze 2020, 23:47
sowaa pisze:
23 cze 2020, 23:44
ale teraz jestem super FIT
Są efekty? ;)
Tak zupełnie szczerze, są.
To super!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości