Sukienki

[KarLa]

Asieka, tez pomyslalam o szerszym pasku, ale super wygladasz. I teraz sobie porownaj to zdjecie z tym w stylu workowym. Milion razy lepiej w tej dzisiaj tamta niedosc ze Cie poszerzala to jeszcze postarzala

[lisbeth87]

asieka super!

[Escherichia]

Asieka, super wyglądasz! Naprawdę bardzo korzystnie!

[Mimezja]

Asieka najwieksza zaleta zimy sa grube czarne rajstopy, tylko wtedy zakladam sukienki przes kolano

[meg]

dlatego ja najpierw szykuje siebie. wstaje 3 godziny przed szkołą Bartka, żeby zdążyć się pomalować itp

No way! Już wolę być rozczochrana w dresach

haha serio serio ma na 8.45, więc 5.45 budzik mi dzwoni

Matko boska! Ale musisz być piękna od rana Ja 15/20 minut makijaż i 10 minut włosy.
Ale przyznam, że na ogół bez makijażu i włosy w kitkę

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Suerte]

ej, ale ja się rano kąpię, włosy myje, susze. mam w zapasie 20 minut w razie jakby mi Wojtek wstał z rykiem, żebym mogła go uspokoić i nie musiała potem z mokrym łbem iść na dwór. potem ich budzę, schodzimy na dół, oni jedzą, a ja się maluję...

[Mimezja]

Suerte dziewczyno o czym Ty piszesz. Jak Jaga ma na 8 to po trudnej nocy potrafimy wstac o 7.20 i w biegu ogarniać poranek, za nic nie wstalabym 3h wcześniej

[meg]

Suerte dziewczyno o czym Ty piszesz. Jak Jaga ma na 8 to po trudnej nocy potrafimy wstac o 7.20 i w biegu ogarniać poranek, za nic nie wstalabym 3h wcześniej

Dla mnie też sen jest święty

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[lisbeth87]

też bym nie wstała.

[Mimezja]

Od kilku tygodni regularnie wedruje po kilka razy w ciagu nocy do Igora, na przemian z Maksem (Jak dobrze, że zostawilismy jeszcze wejście z sypialni i nie muszę obchodzic całego domu żeby wejść do Igora). Dzis bylam w takim stanie że budzac się potrzebowalam czasu na zastanowienie w którym jestem łóżku i ktory znow buczy.

[Ruby]

Suerte, OMG! to ja wstaje przed M tylko jesli np musimy byc juz o 8 w przedszkolu, bo ja mam jakis termin, a ona jeszcze spi... wtedy sie ubieram, z makijażu to tylko tusz do rzes u mnie i budze M i ja zbieram...

[Misiowa]

Ja mam to szczęście, że najczęściej mąż zaprowadza młodego ( matka siedzi w domu i jeszcze nie chce się jej z łóżka zwlec ) ale jak już ja to robię, to wstajemy 7:30 a o 8 wychodzimy z domu.

[Suerte]

ale weźcie pod uwagę, że z tego szykowanie mnie to godzina, reszta to szykowanie dzieci. śniadanie, zęby każdy musi umyć, 3 razy zmiana pieluchy, w międzyczasie wycieranie tyłka Starszakom, ubrać, zrobić jedzenie do szkoły dla Bartka... wychodzimy o 8.30, więc ja o 8.10 muszę zacząć rundkę 3 razy rękawiczki, 3 razy szalik, 3 razy czapka, bluzy, kurtki, buty... jak komuś to szybciej idzie to serio podziwiam, ja chyba nie jestem dobrze zorganizowana, bo latam po chacie jak poparzona, a i tak wychodzimy na ostatnią chwilę...

[Suerte]

Od kilku tygodni regularnie wedruje po kilka razy w ciagu nocy do Igora, na przemian z Maksem (Jak dobrze, że zostawilismy jeszcze wejście z sypialni i nie muszę obchodzic całego domu żeby wejść do Igora). Dzis bylam w takim stanie że budzac się potrzebowalam czasu na zastanowienie w którym jestem łóżku i ktory znow buczy.

Wojtek dzisiaj nie spał od 2 do 4.30... i tak co noc

[Ruby]

Suerte, moje szykowanie sie to jakies 10 minut ubrac sie, zeby, kucyk, tusz do rzes