Moja walka o lepszą sylwetkę
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Shattered, Efryna.. muszę popatrzeć na te ćwiczenia, może nie wymordują mnie, jak Kołakowska Zamówiłam na Aliexpress taśmy materiałowe do ćwiczeń, będę robić dupę Poza tym chodniki "czyste", więc chciałabym dzisiaj wrócić na kijki zanim pogoda znowu się skasztani.
Jestem przed okresem 2-3 dni, więc nawet nie staję na wadze, ale zauważyłam, że zapinałam dzisiaj pasek na 6 dziurkę, a nie 5, więc idziemy ku dobremu
Mimezja
Jestem przed okresem 2-3 dni, więc nawet nie staję na wadze, ale zauważyłam, że zapinałam dzisiaj pasek na 6 dziurkę, a nie 5, więc idziemy ku dobremu
Mimezja
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mimezja, no takie momenty bardzo demotywują :/
Escherichia, to dajesz ze mną! Ja planuję dzisiaj zacząć wyzwanie.
Po namyślę zacznę od tych 5 dni beginners, a później od 1 dnia EPIC (muszę się nastroić psychicznie). Popatrzyłam na EPIC II i to wygląda jednak jak za duży hardkor jak dla mnie. No i muszę sobie kupić jakieś przyjazne hantelki 3 kg
Escherichia, to dajesz ze mną! Ja planuję dzisiaj zacząć wyzwanie.
Po namyślę zacznę od tych 5 dni beginners, a później od 1 dnia EPIC (muszę się nastroić psychicznie). Popatrzyłam na EPIC II i to wygląda jednak jak za duży hardkor jak dla mnie. No i muszę sobie kupić jakieś przyjazne hantelki 3 kg
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Nooo... na pewno są bardziej statyczne bo to siłowe ale wymordować też dają radę próbuj, może akurat Ci się spodobaEscherichia pisze: ↑24 lut 2021, 12:08Shattered, Efryna.. muszę popatrzeć na te ćwiczenia, może nie wymordują mnie, jak Kołakowska
Ja nawet na tą II nie patrzyłam jeszcze. E tam, nie kupuj, zaraz dojdziesz do 5 kg, szkoda kasy
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
ja przez przypadek włączyłam epic II (zanim się nie zorientowałam, że jest jeszcze jedynka) i cóż zrobiłam wielkie oczy
Jak dojdę do 5 to sprzedam ale nie sądzę, żeby się to jakoś zawrotnie szybko stało. Ideałem by były 3,5
Jak dojdę do 5 to sprzedam ale nie sądzę, żeby się to jakoś zawrotnie szybko stało. Ideałem by były 3,5
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna, dej linka do tego, co masz zamiar dzisiaj startować
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
https://www.youtube.com/watch?v=WUzdhcwT8uM
tylko pamiętaj żeby rozgrzewkę zrobić wcześniej bo w treningu nie ma
https://www.youtube.com/watch?v=c0VxUFHdYzs
zobaczyłam sobie tą II i może bym dała radę ale czemu te treningi mają po godzinie każdy + nie ma żadnych przerw w trakcie?!
tylko pamiętaj żeby rozgrzewkę zrobić wcześniej bo w treningu nie ma
https://www.youtube.com/watch?v=c0VxUFHdYzs
zobaczyłam sobie tą II i może bym dała radę ale czemu te treningi mają po godzinie każdy + nie ma żadnych przerw w trakcie?!
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia, potwierdzam, to jest plan na dziś
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ejjjj.. nie wygląda to źle
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Shattered, no właśnie! Jak bez przerw ale może po zrobieniu I się jest już takim koksem, że już nie są potrzebne
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
w I też nie ma przerw <śmiech przez łzy> ale chyba ćwiczenia trochę łatwiejsze
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja i tak będę mieć przerwy, bo nie widzę siebie robiącej niektórych ćwiczeń dłużej niż pół minuty
- Escherichia
- Posty: 5494
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
No powiem, że niby dla początkujących ten trening, ale dostałam w ()() aż strach pomyśleć, co będzie dalej
Białko mi przyszło i jest paskudne nie wiem, czemu oni tyle tych słodzików tam pakują, zamówiłam o smaku masła orzechowego, masło orzechowe nie jest słodkie!!! No ale myślę, że dam radę w siebie wymusić, przynajmniej nie mam odruchu wymiotnego, jak przy marakuja-mango
Białko mi przyszło i jest paskudne nie wiem, czemu oni tyle tych słodzików tam pakują, zamówiłam o smaku masła orzechowego, masło orzechowe nie jest słodkie!!! No ale myślę, że dam radę w siebie wymusić, przynajmniej nie mam odruchu wymiotnego, jak przy marakuja-mango
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Mi poszło wczoraj zadziwiająco dobrze, oprócz pompek oczywiście na szczęście nie było ich dużo, ale takie na ciężarach to coś co pierwszy raz robiła, te 3 cm w górę i w dół były sukcesem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości