

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja Ci nie pomogę niestety.Mimezja pisze: ↑10 maja 2021, 23:22Powiedzcie co robię źle. Ograniczyłam porcje o co najmniej połowę, jem 4 a nie 5 posiłków, kolację wsuwam do 18, słodycze od czasu do czasu, ale jak na 35 lat mojego slodkiego życia to jem ich niewiele, pije dobrze ponad 2 litry wody i znów przytyłam! Dziś wlazlam na wagę bo widziałam w lustrze że jest źle i naprawdę już nie wiem co jest nie tak. Do tego wszystkiego odkąd jest cieplej naprawdę dużo łażę z Maksem na spacery, więc o co kaman![]()
Hmm jestem niby przed okresem ale złapałam na pewno 2 kg gdzieś w przeciągu miesiaca i ewidentnie mam więcej w boczkachEscherichia pisze: ↑11 maja 2021, 7:21Ale przytyłaś w skali miesiąca, czy np. od tygodnia?
U mnie waga rośnie 2 razy w miesiącu. Na owulację i na okres.. Pomiędzy tymi spada..
Dobra zwaze się po i sprawdzę ale dziś rano było 69Escherichia pisze: ↑11 maja 2021, 13:05Skoro przed okresem to może stąd ta waga![]()
Może nie jesteś w deficycie?
Ograniczyłaś porcje o połowę? To sporo. Zwróć uwagę z czego czerpiesz kalorie. Może nakładasz sobie małą porcję sałatki, ale za to na podwieczorek zjadasz całego batona? Może, tak jak ktoś pisał powyżej, nie jesteś w deficycie? To udowodnione naukowo, ze mamy tendencje do zaniżania przyjmowanych kalorii, nawet dietetycy to robiąMimezja pisze:Powiedzcie co robię źle. Ograniczyłam porcje o co najmniej połowę, jem 4 a nie 5 posiłków, kolację wsuwam do 18, słodycze od czasu do czasu, ale jak na 35 lat mojego slodkiego życia to jem ich niewiele, pije dobrze ponad 2 litry wody i znów przytyłam! Dziś wlazlam na wagę bo widziałam w lustrze że jest źle i naprawdę już nie wiem co jest nie tak. Do tego wszystkiego odkąd jest cieplej naprawdę dużo łażę z Maksem na spacery, więc o co kaman
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości