Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19533
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 10 lis 2022, 19:31

Sofii pisze:
10 lis 2022, 19:20
Ostatnio wzięłam w lidlu worek ziemniaków 2.5 kg i ledwo starczył na obiad a Katherina by ten worek miała 2 tygodnie
Wow, to faktycznie sporo! U nas worek 2,5kg wystarcza na 2 obiady.

Ja ostatnio trochę się pogubiłam w liczeniu. Na pewno w piątki wydajemy na dużych zakupach ok 400zł. Do tego dochodzi rzeźnik ok 100zł, chemia miesięcznie ok 200zł, pieczywo co drugi lub trzeci dzień 20zł, B obiady miesięcznie ok 250zł. Plus oczywiście jakaś drobnica w osiedlowym Netto ale to nie oszukujmy się- wchodzisz i zostawiasz minimum 50 🙄
No i my mamy taki system, że opróżniamy lodówkę przed kolejnymi zakupami. Wiadomo, że ciężko, żeby zrobić to całkowicie ale udaje nam się nie wyrzucać jedzenia.
Także my do wydatków Sofii nie dobijamy ale wcale mnie te ceny nie dziwią.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19533
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 10 lis 2022, 19:38

A jeszcze co do cen- za 7 rogali świętomarcińskich zapłaciłam dziś 79zł.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Escherichia » 10 lis 2022, 19:49

Sofii pisze:
10 lis 2022, 18:55
No cóż, wychodzi, że jestem burżujką.

Może wziąć pod uwagę nie tyle co, ale ile?
Serio, przy obecnych cenach kogoś dziwi taka kwota?
Spokojnie, bez nerwów.
Mi trudno sobie wyobrazić tygodniowe zakupy spożywcze za 1000zł. Nas jest dwójka i musiałabym naprawdę zaszaleć, aby wydać 500zł na tydzień. Przecież nikt Cię nie rozlicza z łososia, krewetek czy mango 😉 To, że komuś kwota 1000zł miesięcznie wydaje się wysoka i myśli "o kurde, ciekawe co kupuje" to nie znaczy, że w duszy pluje jadem, że jak tak można. Mi pewnie trudno sobie wyobrazić tak duże zakupy, bo jak pisałam nie jemy pieczywa, masła, tak naprawdę wędlin.. W ogóle chyba mało jemy 🤔 Mamy jednak pewne swoje stałe produkty i widzimy jak ceny rosną 😑

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16651
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 10 lis 2022, 19:55

Escherichia, do nerwów mi daleko. Wręcz dzisiaj jestem wyjątkowo spokojna

Misiowa, warte chociaż tej ceny?

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16651
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 10 lis 2022, 20:00

Ah, no i szczerze zazdroszczę, że nie potrafisz sobie tego wyobrazić. Ja się boję chodzić do sklepu. Serio.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 10 lis 2022, 20:00 przez Sofii, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16651
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 10 lis 2022, 20:06

Jeszcze dzisiaj miałam Adamowi kupić nowe kredki, wrzucam do koszyka i potem patrzę na cenę. Wcześniej płaciłam za takie 25 zł.

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Escherichia » 10 lis 2022, 20:11

Sofii pisze:
10 lis 2022, 20:00
Ah, no i szczerze zazdroszczę, że nie potrafisz sobie tego wyobrazić. Ja się boję chodzić do sklepu. Serio.
Domyślam się 😉
Miśka pisze:
10 lis 2022, 19:08

Escherichia, nie pamiętam kiedy widziałam wędlinę poniżej 35 zł. Nie kojarzę tańszej, niż 50 zł/kg.
Hmmm, to u mnie w każdym sklepie malutki wybór ale jest wędlin do 35zł/kg..

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15995
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 10 lis 2022, 20:25

Misiaq pisze:
10 lis 2022, 20:09
Lisabeth w jakich sklepach robisz zakupy?
Lidl najczęściej.
Auchan i E. Leclerc.
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19533
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 10 lis 2022, 20:27

Sofii, to chyba kogoś poniosło z ceną. Mąż kupił we wtorek Młodemu dokładnie te same kredki i zapłacił 29zł.

Misiaq, w tym liczę też żel pod prysznic, pasty do zębów, ręczniki papierowe. Myślę, że spokojnie a może nawet więcej niż 200zł wychodzi, bo przeliczyła na szybki. Same pasty do zębów, to przecież ok 40zł (każdy z nas używa elmexa a mamy w 3 różnych kategoriach wiekowych).
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Escherichia » 10 lis 2022, 20:42

Misiaq pisze:
10 lis 2022, 20:27
lisbeth87 pisze:
10 lis 2022, 20:25
Misiaq pisze:
10 lis 2022, 20:09
Lisabeth w jakich sklepach robisz zakupy?
Lidl najczęściej.
Auchan i E. Leclerc.
Dzięki za odpowiedź, ale ja tak na prawdę chciałam zapytać Escheriche. Zawsze mi się Wasze niki mylą 😉
75% Auchan, 20% Biedronka, 5% osiedlowy sklepik 😉
Zważyłam, zostało jeszcze 61g 😉
Właśnie do mnie dociera, że zajebiście mało jemy 😆
Załączniki
PSX_20221110_203939.jpg
PSX_20221110_203939.jpg (451.24 KiB) Przejrzano 3536 razy

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10196
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: efryna » 10 lis 2022, 20:45

Ja myślę, że do tysiąca nie dobijamy tygodniowo, prędzej (szacuję) jakichś 600 zł, chyba, że mamy jakąś imprezę, to wtedy spokojnie. Wiem też, że jesteśmy w stanie przeżyć za niższą kwotę niż ta obecna, jak sobie zaplanujemy z góry obiady na tydzień i akurat mamy zapas chemii. Tylko prawda jest taka, że nie zawsze nam się chce.

Awatar użytkownika
nuuutella
Posty: 10922
Rejestracja: 27 maja 2017, 6:29

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: nuuutella » 10 lis 2022, 21:13

Misiaq pisze:
10 lis 2022, 20:15
Ale za to wydaje mi się że ja wydaje dużo mnie na chemię, już tutaj piszcie.
Ktoś pisał o 200 zł na miesiąc, ja chyba wydaję sporo mniej.
Ja na chemię max 100, myślę że i to nie zawsze.

I tka myślę, że gdybym musiała kupić wszystko, czego używamy to jednak byłoby sporo drożej.
W ogóle nie kupuje jajek, mąki (tylko żytnia, włoska i orkiszowa) ziemniaków, warzyw (marchew, por itp), mam mrożone wszystkie sezonowe owoce i warzywa typu cukinia, fasolka, własne soki i dżemy, sosy pomidorowe.
Gdybym miała to kupić to moglibyśmy dobić tygodniowo do 700-800 zł.

Tankowalam dziś do pełna (480zl), uprzejmy pan zaproponował mi kawe, ale powiedziałam mu ze moje ciśnienie przy płaceniu tego achunku i tak już jest wysokie 🙄🤪
Ostatnio zmieniony 10 lis 2022, 21:16 przez nuuutella, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 31057
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 10 lis 2022, 21:13

My mało używamy "chemii", więc na pewno wydaję mniej. Kupuję regularnie mydła, szampon, dezodorant, pasty do zębów, płyn do WC, kapsułki do prania i płyn do mycia naczyń. To maksymalnie 50 zł na miesiąc mi wyjdzie.

Misiaq, ja ostatnio tylko w Barborze kupuję, Frisco mi dawno nie dało bonu, a w Barborze często są, więc ich olałam.

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5539
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Escherichia » 10 lis 2022, 21:20

Tak myślę, co odpowiedzieć Misiaq na wzmiankę o nabiale i warzywach. Tak naprawdę to ja jem codziennie serek grani i skyr, Bartek tygodniowo je około 4 serków wiejskich, 250 gramową kostkę goudy i jeden duży jogurt 🤔 W tygodniu zjemy też 10 jajek i roladę mozzarella że szpinakiem z Biedry (polecam 😆).
Ostatnio jestem monotematyczna w śniadaniach do pracy i na cały tydzień kupuje 5 serków grani, 5 pomidorów, 1 dużego ogórka, 1 avocado, 4 pieczarki, pęczek rzodkiewki, 30dkg jakiejś wędliny, 5 skyrów i 5 jabłek. Jedno opakowanie Wasy mam na około 2-2,5 tygodnia.
Śniadania w domu jemy tylko w weekendy, kolacji nie jemy nigdy. Może 1-2 razy w miesiącu 😅 Więc jak zjemy z warzyw trzy pomidory, jednego ogórka, jedną paprykę i jedno avocado w tygodniu poza pracą, to to wszystko 🤪

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 31057
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 10 lis 2022, 21:28

Sofii pisze:
10 lis 2022, 20:06
Jeszcze dzisiaj miałam Adamowi kupić nowe kredki, wrzucam do koszyka i potem patrzę na cenę. Wcześniej płaciłam za takie 25 zł.
Przyszaleli, pomijam, że na allegro są po niecałe 30, ale w Barborze, czyli spożywczym, więc miejscu, gdzie tego typu rzeczy są zazwyczaj droższe są za trzydzieści pare...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości