Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10248
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 27 mar 2018, 10:09

Suerte, a ja z otyłości widzieć normalne bmi ;) Piątka z celem, też mam 25. A w sumie to 28. ;) Dlatego mam świadomość, że to potrwa.

Sofii, 5 to też nie mało, zwlasczas u kogoś kto nie ma nadwagi a ż tego co kojarzę to raczej jesteś sszczupła.. wtedy chyba najgorzej się zrzuca.
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10248
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 27 mar 2018, 10:10

Ja już po treningu, biorę się za sprzątanie, wieczorem jeszcze wsiade na rowerek, chyba, że wybiorę się na siłownię, ale wątpię że dzisiaj dam rade.
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 27 mar 2018, 10:26

adu dokładnie... szczupłym osobom wolniej lecą kg.

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 27 mar 2018, 11:10

Suerte, wow gratulacje !

Ruby, chyba i tak Ci zazdroszcze. Ja za to ciagle mysle o jedzeniu, chodze glodna i wkurzona, ale staram sie ograniczac jedenie co jeszcze bardziej mniej denerwuje. Slodycze tonami moglabym jesc.. a kluski, makarony, placki to tez uwielbiam...

Sofii, piona !!! a czas leci..
Obrazek

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 27 mar 2018, 16:14

KarLa a ile chcesz zrzucić? bo Ty jeśli dobrze pamiętam to jesteś szczupła mega...

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 27 mar 2018, 16:24

Suerte, nie jestem od kiedy jestem na hormonach :/ Nie jestem gruba, ale uda i brzuch wolalaja o mniej kg, do tego czuje sie strasznie opuchnieta. Moja idealna waga to 56-57kg a mam 62kg
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21531
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 27 mar 2018, 16:35

KarLa aktualnie slodkie smakuje mi jak nigdy 😂 wiec nie ma czego zazdroscic... odkad skonczyl sie sezon na dobre pomarancze to wole kinder bueno😂 a kiedys opakowanie 6 takich pojedynczych sztuk potrafilam pol roku jesc😂 teraz co drugi dzien cos wciagne

Plus za to ze chociaz placki mi nie smakuja bo wydaja mi sie mega gorzkie😂
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 27 mar 2018, 18:12

Ruby, ja probuje sie ograniczac ze slodyczami ale roznie mi to wychodzi
Obrazek

lexie
Posty: 2794
Rejestracja: 16 cze 2017, 20:59

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lexie » 27 mar 2018, 18:13

Dziewczyny, medluje, że pierwszy pociążowy "Skalpel" wykonany :-) Najtrudniejszy pierwszy krok. :-P Pewnie na meczu bym się zajadała popkornem, ale nie po to ćwiczyłam...
M. 2016
W. 2018
J. 21 VIII 2022

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21531
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Ruby » 27 mar 2018, 18:19

KarLa ja mam tylko nadzieję ze mi te slodycze po ciazy nie zostana i to jedynie wymysl i smaczki malego lokatora
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 27 mar 2018, 19:56

Karla, piona! Mam tak samo... Tzn. nie licząc ciąży.

Lexie, powodzenia

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 27 mar 2018, 20:34

meg, piona :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16605
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 27 mar 2018, 20:36

KarLa pisze:Suerte, nie jestem od kiedy jestem na hormonach :/ Nie jestem gruba, ale uda i brzuch wolalaja o mniej kg, do tego czuje sie strasznie opuchnieta. Moja idealna waga to 56-57kg a mam 62kg
U mnie 57 to maksymalna granica kiedy czuję się dobrze. Teraz mam 58-59 i to dramat jakiś. Dzisiaj mi było ciasno w ulubionych spodniach

Awatar użytkownika
Suerte
Posty: 7973
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:29

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Suerte » 27 mar 2018, 20:43

lexie oj przed ślubem ćwiczyłam z Chodakowską, szacun :) ja nawet się za to nie biorę, bo to nie na moje kolana teraz :)

udało mi się poćwiczyć. nie lubię popołudniówek Męża, bo wtedy ćwiczę podczas drzemki Maciusia i tylko modlę się, żeby te 30 minut pospał... a odpuścić sobie nie umiem i już...
Ostatnio zmieniony 27 mar 2018, 20:58 przez Suerte, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 27 mar 2018, 20:54

Mnie ćwiczenia tego typu jak Chodakowska strasznie nudzą...
Karla, Sofii, a ile macie wzrostu?

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości