Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 26 sty 2019, 8:51

Efryna gratulacje innowacji w wazeniu? ;) nie myślałaś o kontaktach? To na pewno zmieniloby dużo na wadze
Wiesz ja też treningi traktowała jak kare i nie wiedziałam o co chodzi z tym strzałem endorfin po (chyba, że miało to być to uczucie "Dzięki Bogu już koniec") dopóki nie znalazłam czegoś co mnie autentycznie cieszy. Może spróbuj jakiś innych aktywności?


Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5486
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 26 sty 2019, 8:54

Kurczę, na mnie działa bieganie.. Padnięta, ale szczęśliwa..

Jak robię przysiady, to nogi już nie bolą i się zastanawiam, czy dać im jeszcze czas i iść znowu na basen, czy spróbować bieżnię 🤔

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 26 sty 2019, 9:01

Chciałabym lubić biegać bo to dawało mi najlepsze efekty
Ja bym na Twoim miejscu już poszła spróbować tylko nawet jak nie będzie bolało to może nie biegaj od razu 2 godzin, ok?

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5486
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 26 sty 2019, 9:06

Ok :(
😁

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5486
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 26 sty 2019, 9:30

Chyba jednak basen. Potańczyłam trochę, poskakałam (tak, w weekendy puszczam głośniej muzykę i tańczę) i wiem, że takie mięśnie w nogach istnieją.. więc chyba nic z tego..

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10103
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 26 sty 2019, 10:43

shattered, dzięki za radę, niestety nie mogę nosić kontaktów, bo okulary sprawiają, że wyglądam mądrzej (proszę, nie sprowadzajcie mnie na ziemię)

a co do wysiłku fizycznego, to szczerą przyjemność sprawia mi jazda na nartach, łyżwach, rowerze, basen itp. ale niestety u mnie pełnią funkcję rekreacyjną, a nie odchudzającą:P bieganie też polubiłam (chociaż do euforii mi daleko), no ale nic mnie nie zmusi do biegania w zimie

Awatar użytkownika
Yenna
Posty: 4935
Rejestracja: 12 cze 2017, 6:46
Lokalizacja: Miasto doznań

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Yenna » 26 sty 2019, 11:28

Efryna, zawsze możesz nosić kontakty i okulary zerówki 😁
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: meg » 26 sty 2019, 14:04

Efryna, o i wtedy byś widziała wynik po zdjęciu okularów

My z mężem od tygodnia jemy kolację o 19 i potem już nic. Raz w tygodniu jest dzień na przekąski. I tak schudłam kilogram. Ciekawe czy się to utrzyma...

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5486
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 27 sty 2019, 20:23

Kupiłam suplementy.. będę koksić 😂

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 28 sty 2019, 9:32

Jezu jak ja Wam zazdroszczę spadków typu 1 kg tygodniowo. Ja jak działam na 120% to mi spada 0,7kg. maksymalnie :/
Obrazek
Obrazek

Miśka
Posty: 6585
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 28 sty 2019, 11:48

Dziś w Lidlu znowu odzież i sprzęt sportowy. Kupiłam w końcu te dyski do balansu i nową matę.
Obrazek
Obrazek

Miśka
Posty: 6585
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 30 sty 2019, 23:36

Od poniedziałku wróciłam na dobre tory. Pilnuję kcal i makroskładników, dziś poza treningiem (na nogi, czego nie cierpię) wskoczyłam na orbitreka i poleciało dodatkowe 300 kcal. Kondycyjnie jestem słaba, bo tętno mi skakało, ale mam w planach 2-3 razy w tygodniu ćwiczyć na orbi, żeby trochę poprawić wydolność.
Mam nadzieję że coś ruszy. Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5486
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 31 sty 2019, 10:05

Miśka, trzymam kciuki za treningi 😊

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 31 sty 2019, 10:10

A ja mam taką porażkę żywieniową w tym tygodniu, że mi się płakać chce.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5486
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 31 sty 2019, 10:15

Ojojoj.. <tulę>

Ja jestem ciekawa sobotniego stawania na władze.. Darmowe wczasy odchudzające oby przyniosły dobre rezultaty 😂

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 29 gości