250-300 tygodniowo to standard i to w biedrze, nic dziwnego ze nazbierałam już na trzy słodziaki



Większych zapasów nie robie, bo po prostu nie mam gdzie trzymać :/
Odkąd teściowa jest idzie dużo więcej kasy na jedzenie. I nie o to chodzi, ze ona dużo je, tylko gotuje domowe obiadki, ja sie tak wczuwać nigdy nie miałam czasu.
O ciuchach sie nie wypowiadam, bo jestem chyba zakupoholiczka

Krzys ma więcej ciuchów ode mnie
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.