Moja walka o lepszą sylwetkę
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miska, to podziwiam ja wieczorem czasami na sprzatania jezdze, wiec jak wracam, zanim sie ogarne to dosc pozno juz jest , no i srednio mam sile na cwiczenia wtedy :/
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
KarLa, próbowałam rano, ale ja po ćwiczeniach padam na pysk, nogi mi się trzęsą, więc później jestem całkowicie nieżywa.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Miska, moze po urlopie mi sie uda, ale chyba kiepsko bedzie z czasem :/
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Kurczę, przez ostatnie 2 tygodnia spadło mi tylko -0,4 kg płakać się chce, zwłaszcza, że skrupulatnie trzymam się diety (poza tym jednym weekendem z 1.11, ale wtedy nie trzymałam się rozpiski, a i tak jadłam małe porcje itp.)
kto tam jeszcze się dzisiaj waży?
kto tam jeszcze się dzisiaj waży?
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
U mnie bez szału ale też nie narzekam, bo ostatnio dieta moja kuleje. Grunt, że nie przytyłam a nawet spadło jakieś -0,5kg.
Muszę się ogarnąć, bo znowu jem trzy duże posiłki, zamiast 4-5 mniejszych
Muszę się ogarnąć, bo znowu jem trzy duże posiłki, zamiast 4-5 mniejszych
Re: Pogaduszki mamusiek ;)
Ja już też po ważeniu. Przez dwa tygodnie spadło -1,8 kg. Łącznie 15 kg mniej
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
- mała_czarna
- Posty: 18927
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Cinilla brawo
U mnie 1kg mniej. Ogólnie dopiero 6. długa droga jeszcze przedemna.
U mnie 1kg mniej. Ogólnie dopiero 6. długa droga jeszcze przedemna.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Zamowilam dietę z bebio znowu.. może chociaż z 5 kg sie uda do końca roku..
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Cinnilla, wow!
Mała - dobry wynik!
Efryna, mi też waga idzie powooooli. Łudzę się, że masa idzie w mięśnie
Mała - dobry wynik!
Efryna, mi też waga idzie powooooli. Łudzę się, że masa idzie w mięśnie
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna a z tarczyca i prolaktyna Ok?
Ja jak mam wysoka prolaktyne to mogę sie głodzić a nie schudnę...
i teraz sie boje ze przy karmieniu prolaktyna w kosmosie i dlatego mi nie spada...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja jak mam wysoka prolaktyne to mogę sie głodzić a nie schudnę...
i teraz sie boje ze przy karmieniu prolaktyna w kosmosie i dlatego mi nie spada...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Kornelia 25.4.2021 r.
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Ja wole ćwiczyć rano a obecnie nie ma szans
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Necia, ostatnio prolaktynę i tarczyce miałam badane z 1,5 roku temu, ale nigdy nie miałam z nimi problemów, więc wątpię, żeby to było to... ale np. insuliny nigdy nie sprawdzałam.
Ogólnie to dobrze się czuję na diecie, ciuchy zrobiły się luźniejsze, ale ten brak spadków mnie trochę dołuje.
Miśka, wiadomo, że mięśnie szkoda, że ostatnio ćwiczyłam może 3 tygodnie temu
Cinnilla, mała_czarna, brawo!
adu, powodzenia! ile masz kcal i posiłków? ja też na bebio mam kupioną
Ogólnie to dobrze się czuję na diecie, ciuchy zrobiły się luźniejsze, ale ten brak spadków mnie trochę dołuje.
Miśka, wiadomo, że mięśnie szkoda, że ostatnio ćwiczyłam może 3 tygodnie temu
Cinnilla, mała_czarna, brawo!
adu, powodzenia! ile masz kcal i posiłków? ja też na bebio mam kupioną
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Efryna wzielam 4 posiłki bo wiem że z 5 u mnie słabo:P wzielam 1500 kcal
- Escherichia
- Posty: 5489
- Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Gratuluję spadków
U mnie po tygodniu -1,5kg
U mnie po tygodniu -1,5kg
- mała_czarna
- Posty: 18927
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Moja walka o lepszą sylwetkę
Escherichia ładnie
Adu kciuki
Adu kciuki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości