Co dziś jecie? Na diecie :)

Miśka
Posty: 6667
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Co dziś jecie? Na diecie :)

Post autor: Miśka » 24 wrz 2019, 10:51

Migdały albo masło migdałowe też są ok.

Ja zauważyłam, że do najedzenia potrzebuję węglowodanów i tłuszczu.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]

Post autor: daffodil » 24 wrz 2019, 10:52

Ja już się przyzwyczaiłam ze się nie najadam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Co dziś jecie? Na diecie :)

Post autor: meg » 24 wrz 2019, 11:17

Karla, to my z mężem mamy tak jak Twój mąż. Jak ja zjem zupę to często drugiego dania nie jem. Generalnie jemy mało. Ale co z tego, jak i tak tyję.

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21614
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Co dziś jecie? Na diecie :)

Post autor: Ruby » 24 wrz 2019, 12:56

My to zupe i drugie mamy tylko w niedziele i to w takiej konfiguracji, ze rosół jemy juz ok 11 przed drzemka M, a drugie dopiero kolo 14-15 juz po drzemce
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]

Post autor: daffodil » 24 wrz 2019, 12:58

U nas w ogóle nie ma zup. M nie przepada, woli mieć miejsce na cała blachę lasagne, pizzy czy 3 kotlety


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21614
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Co dziś jecie? Na diecie :)

Post autor: Ruby » 24 wrz 2019, 12:59

U nas ogolnie to tez nie, ale rosol w niedziele moj maz musi miec🙈 ja jem bo je , ale nie tak, zebym rosol uwielbiala...
No ale sam se chlopina go gotuje to niech ma
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]

Post autor: daffodil » 24 wrz 2019, 13:00

Ruby pisze:U nas ogolnie to tez nie, ale rosol w niedziele moj maz musi miec ja jem bo je , ale nie tak, zebym rosol uwielbiala...
No ale sam se chlopina go gotuje to niech ma
A to pewnie
Mój Mąż lubi tylko ogórkowa ale nie aż tak żeby zajmować miejsce w żołądku


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Ruby
Posty: 21614
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:45

Re: Co dziś jecie? Na diecie :)

Post autor: Ruby » 24 wrz 2019, 13:06

Ogorkowa to byl moj potransferowy hit! Zarlam ja co drugi dzien w ilosciach... lepiej nie pisac... pozniej sie okazalo, ze sie udalo i dalej ja zarlam... po czym pewnego ranka zobaczylam na stole sloik po ogorkach kiszonych i tak mnie zemdlilo, ze wiwcwj nie jadlam w ciazy ogorkowej, ani ogorkow😂
W ten sam dzien przyszedl metaliczny posmak, ze nawet mleczna kanapka byla jak przeterminowana i zarlam do 15tc tylko pomarancze, pszenne buty z maslem i pomidorami albo tosty z miodem😂
20.07.2015 - 10tc :(
05.01.2018 - 8tc :(

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]

Post autor: daffodil » 24 wrz 2019, 13:08

Mi o dziwo tez się w ciąży nie chciało jeść. Szczególnie mięsa. A tyłam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Co dziś jecie? Na diecie :)

Post autor: KarLa » 24 wrz 2019, 13:20

Miska, dzieki, sprobuje z migdalami
Maslo migdalowe kiedys kupilam, no ale tak smakowalo ze 3/4 sie przeterminowalo bo nikt tego nie chcial jesc :P
Ja mam tak samo, czuje sie zaspokojona (ponownie, nie oznacza to najedzona ;) ) . jak zjem jakis makaron, najlepiej z jakas cukinia, parmezanem i podsmazony na masle ;) albo jakies dewolaje i pieczone ziemniaki..
Salatkami sie nie najadam (moj maz potrafi sie najesc)


meg, pozostaje mi napisac ze zazdroszcze ;) serio chcialabym malo jesc :P mi czasami na goscinie jest glupio, bo naloze sobie malo i siedze glodna, u najblizszej rodziny to zazwyczaj jest "Karola, naloz sobie wiecej, przeciez dasz rade" :P. Niedlugo to beda nas zapraszac po swietach czy po urodzinach zeby resztek sie pozbyc :P Chociaz ze mna tak latwo nie jest bo nie bardzo lubie odgrzewane jedzenie z 2 dni haha

Daff, ja sie nie moge przyzwyczaic, bo nerwowa chodze :P
My zup nie jemy duzo, chociaz moj maz to najlepiej codziennie by jadl zupe, bo czuje sie po nich lekko i sie najada ;)
Ja zjem 3 miseczki zupy i jeszcze drugie danie bym wciagnela
Ja lubie tylko krupnik i zupe krem z dyni (ale z makaronem musi byc ;)

Misiaq, pijesz jeszcze wiecej?
Ja miesa nie potrzebuje. Tez wlasnie tak mam ze nie chodzi o podjadanie bo z tym ostatnio mi sie udaje walczyc, Chodzi o normalne jedzenie...
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]

Post autor: daffodil » 24 wrz 2019, 13:22

Masło migdałowe jest pyszne! To zjadam łyżka całe

Ja musze mieć mięso...i makaron..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Co dziś jecie? Na diecie :)

Post autor: KarLa » 24 wrz 2019, 13:30

Daff, u nas wlasnie nikt ni lubi ani orzechowe masla (kupilam M. i nie zjadl tego) ani migdalowego (ani mi ani M. ani A. nie smakowalo)
Moze zrobie drugie podejscie
mi wystarczy makaron z warzywami, albo jakis makaron curry

Pisalas o ciazy, dla mnie ciaza to byl jedyny czas kiedy nie moglam jesc. Szokiem bylo dla mnie to ze wymiotowalam na sam widok czekolady czy chipsow, nie mowiac o miesie czy rybach. Mialam mega jadlowstret i prawie nic nie byla w stanie jesc. Pamietam jak tesciowa gotowala barszcz na swieta, a ja w lazience wymiotowalam od zapachu. Miesa nie jadlam przez cala ciaze i przez kilka msc po
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]

Post autor: daffodil » 24 wrz 2019, 13:32

Ja w chwilach załamania jadłam sobie właśnie łyżeczkę masła orzechowego. Na szczęście ostatnio daje radę bez ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
daffodil
Posty: 2849
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:52

Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]

Post autor: daffodil » 24 wrz 2019, 13:36

Ja w ogóle nie miałam mdłości w żadnej z ciąż


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
meg
Posty: 14861
Rejestracja: 27 maja 2017, 10:02

Re: Co dziś jecie? Na diecie :)

Post autor: meg » 24 wrz 2019, 13:37

Ruby pisze:Ogorkowa to byl moj potransferowy hit! Zarlam ja co drugi dzien w ilosciach... lepiej nie pisac... pozniej sie okazalo, ze sie udalo i dalej ja zarlam... po czym pewnego ranka zobaczylam na stole sloik po ogorkach kiszonych i tak mnie zemdlilo, ze wiwcwj nie jadlam w ciazy ogorkowej, ani ogorkow
W ten sam dzien przyszedl metaliczny posmak, ze nawet mleczna kanapka byla jak przeterminowana i zarlam do 15tc tylko pomarancze, pszenne buty z maslem i pomidorami albo tosty z miodem
Pamiętam tą ogórkową

Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka

ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości