Co dziś jecie? Na diecie :)
Re: Co dziś jecie? Na diecie :)
Migdały albo masło migdałowe też są ok.
Ja zauważyłam, że do najedzenia potrzebuję węglowodanów i tłuszczu.
Ja zauważyłam, że do najedzenia potrzebuję węglowodanów i tłuszczu.


Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]
Ja już się przyzwyczaiłam ze się nie najadam 
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Co dziś jecie? Na diecie :)
Karla, to my z mężem mamy tak jak Twój mąż. Jak ja zjem zupę to często drugiego dania nie jem. Generalnie jemy mało. Ale co z tego, jak i tak tyję.
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Co dziś jecie? Na diecie :)
My to zupe i drugie mamy tylko w niedziele i to w takiej konfiguracji, ze rosół jemy juz ok 11 przed drzemka M, a drugie dopiero kolo 14-15 juz po drzemce
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]
U nas w ogóle nie ma zup. M nie przepada, woli mieć miejsce na cała blachę lasagne, pizzy czy 3 kotlety 
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Co dziś jecie? Na diecie :)
U nas ogolnie to tez nie, ale rosol w niedziele moj maz musi miec
ja jem bo je , ale nie tak, zebym rosol uwielbiala...
No ale sam se chlopina go gotuje to niech ma
No ale sam se chlopina go gotuje to niech ma
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]
A to pewnieRuby pisze:U nas ogolnie to tez nie, ale rosol w niedziele moj maz musi miec ja jem bo je , ale nie tak, zebym rosol uwielbiala...
No ale sam se chlopina go gotuje to niech ma
Mój Mąż lubi tylko ogórkowa ale nie aż tak żeby zajmować miejsce w żołądku
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Co dziś jecie? Na diecie :)
Ogorkowa to byl moj potransferowy hit! Zarlam ja co drugi dzien w ilosciach... lepiej nie pisac... pozniej sie okazalo, ze sie udalo i dalej ja zarlam... po czym pewnego ranka zobaczylam na stole sloik po ogorkach kiszonych i tak mnie zemdlilo, ze wiwcwj nie jadlam w ciazy ogorkowej, ani ogorkow
W ten sam dzien przyszedl metaliczny posmak, ze nawet mleczna kanapka byla jak przeterminowana i zarlam do 15tc tylko pomarancze, pszenne buty z maslem i pomidorami albo tosty z miodem
W ten sam dzien przyszedl metaliczny posmak, ze nawet mleczna kanapka byla jak przeterminowana i zarlam do 15tc tylko pomarancze, pszenne buty z maslem i pomidorami albo tosty z miodem
20.07.2015 - 10tc 
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵

05.01.2018 - 8tc

18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]
Mi o dziwo tez się w ciąży nie chciało jeść. Szczególnie mięsa. A tyłam 
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Co dziś jecie? Na diecie :)
Miska, dzieki, sprobuje z migdalami
Maslo migdalowe kiedys kupilam, no ale tak smakowalo ze 3/4 sie przeterminowalo bo nikt tego nie chcial jesc
Ja mam tak samo, czuje sie zaspokojona (ponownie, nie oznacza to najedzona
) . jak zjem jakis makaron, najlepiej z jakas cukinia, parmezanem i podsmazony na masle
albo jakies dewolaje i pieczone ziemniaki..
Salatkami sie nie najadam (moj maz potrafi sie najesc)
meg, pozostaje mi napisac ze zazdroszcze
serio chcialabym malo jesc
mi czasami na goscinie jest glupio, bo naloze sobie malo i siedze glodna, u najblizszej rodziny to zazwyczaj jest "Karola, naloz sobie wiecej, przeciez dasz rade"
. Niedlugo to beda nas zapraszac po swietach czy po urodzinach zeby resztek sie pozbyc
Chociaz ze mna tak latwo nie jest bo nie bardzo lubie odgrzewane jedzenie z 2 dni haha
Daff, ja sie nie moge przyzwyczaic, bo nerwowa chodze
My zup nie jemy duzo, chociaz moj maz to najlepiej codziennie by jadl zupe, bo czuje sie po nich lekko i sie najada
Ja zjem 3 miseczki zupy i jeszcze drugie danie bym wciagnela
Ja lubie tylko krupnik i zupe krem z dyni (ale z makaronem musi byc
Misiaq, pijesz jeszcze wiecej?
Ja miesa nie potrzebuje. Tez wlasnie tak mam ze nie chodzi o podjadanie bo z tym ostatnio mi sie udaje walczyc, Chodzi o normalne jedzenie...
Maslo migdalowe kiedys kupilam, no ale tak smakowalo ze 3/4 sie przeterminowalo bo nikt tego nie chcial jesc

Ja mam tak samo, czuje sie zaspokojona (ponownie, nie oznacza to najedzona


Salatkami sie nie najadam (moj maz potrafi sie najesc)
meg, pozostaje mi napisac ze zazdroszcze




Daff, ja sie nie moge przyzwyczaic, bo nerwowa chodze

My zup nie jemy duzo, chociaz moj maz to najlepiej codziennie by jadl zupe, bo czuje sie po nich lekko i sie najada

Ja zjem 3 miseczki zupy i jeszcze drugie danie bym wciagnela
Ja lubie tylko krupnik i zupe krem z dyni (ale z makaronem musi byc

Misiaq, pijesz jeszcze wiecej?
Ja miesa nie potrzebuje. Tez wlasnie tak mam ze nie chodzi o podjadanie bo z tym ostatnio mi sie udaje walczyc, Chodzi o normalne jedzenie...

Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]
Masło migdałowe jest pyszne! To zjadam łyżka całe 
Ja musze mieć mięso...i makaron..
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja musze mieć mięso...i makaron..
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Co dziś jecie? Na diecie :)
Daff, u nas wlasnie nikt ni lubi ani orzechowe masla (kupilam M. i nie zjadl tego) ani migdalowego (ani mi ani M. ani A. nie smakowalo)
Moze zrobie drugie podejscie
mi wystarczy makaron z warzywami, albo jakis makaron curry
Pisalas o ciazy, dla mnie ciaza to byl jedyny czas kiedy nie moglam jesc. Szokiem bylo dla mnie to ze wymiotowalam na sam widok czekolady czy chipsow, nie mowiac o miesie czy rybach. Mialam mega jadlowstret i prawie nic nie byla w stanie jesc. Pamietam jak tesciowa gotowala barszcz na swieta, a ja w lazience wymiotowalam od zapachu. Miesa nie jadlam przez cala ciaze i przez kilka msc po
Moze zrobie drugie podejscie
mi wystarczy makaron z warzywami, albo jakis makaron curry
Pisalas o ciazy, dla mnie ciaza to byl jedyny czas kiedy nie moglam jesc. Szokiem bylo dla mnie to ze wymiotowalam na sam widok czekolady czy chipsow, nie mowiac o miesie czy rybach. Mialam mega jadlowstret i prawie nic nie byla w stanie jesc. Pamietam jak tesciowa gotowala barszcz na swieta, a ja w lazience wymiotowalam od zapachu. Miesa nie jadlam przez cala ciaze i przez kilka msc po

Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]
Ja w chwilach załamania jadłam sobie właśnie łyżeczkę masła orzechowego. Na szczęście ostatnio daje radę bez 
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Co dziś jecie? Na diecie [emoji3]
Ja w ogóle nie miałam mdłości w żadnej z ciąż
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Re: Co dziś jecie? Na diecie :)
Pamiętam tą ogórkowąRuby pisze:Ogorkowa to byl moj potransferowy hit! Zarlam ja co drugi dzien w ilosciach... lepiej nie pisac... pozniej sie okazalo, ze sie udalo i dalej ja zarlam... po czym pewnego ranka zobaczylam na stole sloik po ogorkach kiszonych i tak mnie zemdlilo, ze wiwcwj nie jadlam w ciazy ogorkowej, ani ogorkow
W ten sam dzien przyszedl metaliczny posmak, ze nawet mleczna kanapka byla jak przeterminowana i zarlam do 15tc tylko pomarancze, pszenne buty z maslem i pomidorami albo tosty z miodem
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości