Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
KarLa my w mieszkaniu mamy 2 lazienki i też uwielbiam, dzieci maja swoją, my swoją.
W lepiance sie nie zmieściła druga łazienka.
Wysłane z mojego COL-L29 przy użyciu Tapatalka
W lepiance sie nie zmieściła druga łazienka.
Wysłane z mojego COL-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: Ile kosztuje życie...
Nie no, ogólnie to dwie łazienki suoer sprawa jest jak najbardziej. Ale wiem, ze takie miejsce do przechowywania też jest potrzebne i u nas jak najbardziej się sprawdza. Dzięki temu, ze mamy jedna, to Ł oduczyl się spedzac pół życia w kiblu


Re: Ile kosztuje życie...
dobry pomysł. Zapamiętam

"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Lisbeth, my tak właśnie zrobiliśmy:) tylko nie zlikwidowalismy podłączenia, jakby nam sie odwidzialo


Re: Ile kosztuje życie...
Lisbeth, świetny układ, naprawdę 

Re: Ile kosztuje życie...
adu super. Mnie bardzo brakuje takiego miejsca w mieszkaniu.


"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Lisbeth, zwrócę jeszcze uwagę na wysokość mieszkania. 2,85m. Super!
- mała_czarna
- Posty: 19098
- Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17
Re: Ile kosztuje życie...
Adu fajny składzik 
Nas w domu bylo 5 osób i gdyby nie osobne WC to by było sporo afer

Nas w domu bylo 5 osób i gdyby nie osobne WC to by było sporo afer

Re: Ile kosztuje życie...
Phi, nas 7 w domu i nie było osobnej toalety, a 5 bab i nigdy nie było awantur:P

Re: Ile kosztuje życie...
Adu, moj sie nie nauczyl pomimo tego ze na urlopie czesto pod drzwiami czeka tesciowa, A. i ja...
a szczytem jest jak razem idziemy gdzies na impreze (w sensie my 3 i tesciowa)
U nas to zdecydowanie M. najdluzej siedzi w lazience i chodzi tu o kazdy typ spedzania tam czasu
bo do wyjscia tez najdluzej sie przygotowuje
Ja jak mieszkalam z rodzicami to mielismy tak jak Adu, byla lazienka, obok bylo miejsce na toalete, ale mielismy tak graciarnie. To bylo super rozwiazanie
W domu bedziemy mieli 2 lazienki, bedzie tez mala spizarnia pod schodami a u gory bedzie pralnio-suszarnia
a szczytem jest jak razem idziemy gdzies na impreze (w sensie my 3 i tesciowa)
U nas to zdecydowanie M. najdluzej siedzi w lazience i chodzi tu o kazdy typ spedzania tam czasu


Ja jak mieszkalam z rodzicami to mielismy tak jak Adu, byla lazienka, obok bylo miejsce na toalete, ale mielismy tak graciarnie. To bylo super rozwiazanie
W domu bedziemy mieli 2 lazienki, bedzie tez mala spizarnia pod schodami a u gory bedzie pralnio-suszarnia


Re: Ile kosztuje życie...
Tu w tym mieszkaniu Lisbeth jest w sumie miejsce na garderobę, to odpowiednio ja zbudować też można zrobić miejsce na takie sprzęty, kwestia dobrej organizacji.
Karla, u mnie nie ma wyboru, ale ja jestem perfidna
wczoraj 4 raz wyrzuciłam mu wszystkie spodnie z szafy, aż się nauczył i składać i ukladac tak jak trzeba, a nie na odpierdol
Karla, u mnie nie ma wyboru, ale ja jestem perfidna



Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości