Moja walka o lepszą sylwetkę

Miśka
Posty: 6595
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 12 maja 2020, 21:11

Przejrzałam kilka filmów tej Moniki. Jakaś taka ona dla mnie mało przekonująca. Chwieje się w czasie ćwiczeń, jak ździebełko na wietrze, brakuje jej takiej sprężystości, jakby nie ćwiczyła na napiętych mięśniach.
Chyba przywykłam do czegoś innego ;)

Potwierdzam, że Fitatu kiepsko liczy zapotrzebowanie. Mi wyliczył dzienne zapotrzebowanie na 1000 kcal, przy założeniu, że chcę schudnąć 0,5 kg tygodniowo. Chyba bym padła po 3 dniach ;)

valentina, 1200 kcal to bardzo mało - nawet przy spokojnym trybie życia.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19425
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 12 maja 2020, 21:29

Ja przy regularnych ćwiczeniach miałam wyliczone 1600-1700 kcal ale ostatnio zaniedbałam temat i nie liczę. Z pewnością jem więcej.
Muszę część ćwiczeń odpuścić, bo kolano mi szwankuje. Albo coś źle ćwiczę albo wróciły moje problemy sprzed kilku lat. Teraz skupię się na brzuchu i pośladkach.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 12 maja 2020, 22:01

To jaka aplikacja jest dobra, bo ja dziś sobie zainstalowałam Fitatu.
Mi wyliczyło 1822 kalorie, jak spsiałym teraz z pamięci co i ile zjadłam to wyszło mi 1890.

Efryna nie napiszę publicznie ile ważę :oops:
Napisze PW

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 12 maja 2020, 22:30

Jeśli chodzi o to ile kalorii się powinno jeść to najlepiej skorzystać z kalkulatorów PPM i CPM online, odjąć od CPM maks 500 kcal żeby kie schodzić poniżej PPM i tak jeść.
Obrazek

Awatar użytkownika
shattered
Posty: 1174
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:54

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: shattered » 13 maja 2020, 9:06

efryna pisze:
12 maja 2020, 15:58
shattered wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!! Dużo miłości
valentina pisze:
12 maja 2020, 16:54
shattered wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
dziękuje, dziękuje! Wczoraj z tej okazji był makaron, dużo makaronu. I beza, dużo bezy ;)
valentina pisze:
12 maja 2020, 16:54
Ja w tej chwili kolo 1200 do 1300
ja przy pracy biurowej i totalnie siedzącym trybem życia bym tak nie robiła, jak dla mnie murowany efekt jojo przy zwiększeniu kalorii po diecie
Misiowa pisze:
12 maja 2020, 21:29
Albo coś źle ćwiczę albo wróciły moje problemy sprzed kilku lat.
mam nadzieję, że szybko przejdzie :handgestures-fingerscrossed:
Misiaq pisze:
12 maja 2020, 22:01
Mi wyliczyło 1822 kalorie, jak spsiałym teraz z pamięci co i ile zjadłam to wyszło mi 1890.
o spoko, jesteś jedyną osobą której wyliczyło normalnie :lol: możesz czuć się wyróżniona!
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19425
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 13 maja 2020, 10:38

Shattered, a właśnie! Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ☺ Miłości na kolejne lata ❤
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10246
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: adu » 13 maja 2020, 10:52

Shattrted wszystkiego pięknego, dużo miłości. Niech wam będzie razem fajnie :)
Obrazek

Awatar użytkownika
KarLa
Posty: 23145
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:48

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: KarLa » 13 maja 2020, 10:56

Shattered, wszystkiego najlepszego!
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 14 maja 2020, 23:29

Informacyjnie zostawiam:

Prosecco jest jednym z najmniej kalorycznych alkoholi, w 100 g zawiera tylko 75 kcal. Dla porównania w 100 g wódki i rumu jest 231 kcal, w 100 g whisky - 250 kcal, zaś w 100 g wina czerwonego jest 85 kcal

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 15 maja 2020, 0:09

Misiaq, o, to idealnie, zwłaszcza, że to moja standardowa poison of choice

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19425
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiowa » 15 maja 2020, 8:57

Misiaq pisze:
14 maja 2020, 23:29
Informacyjnie zostawiam:

Prosecco jest jednym z najmniej kalorycznych alkoholi, w 100 g zawiera tylko 75 kcal. Dla porównania w 100 g wódki i rumu jest 231 kcal, w 100 g whisky - 250 kcal, zaś w 100 g wina czerwonego jest 85 kcal
💚
Cydr ma jeszcze mniej 😍
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 15 maja 2020, 9:06

Misiowa pisze:
15 maja 2020, 8:57
Misiaq pisze:
14 maja 2020, 23:29
Informacyjnie zostawiam:

Prosecco jest jednym z najmniej kalorycznych alkoholi, w 100 g zawiera tylko 75 kcal. Dla porównania w 100 g wódki i rumu jest 231 kcal, w 100 g whisky - 250 kcal, zaś w 100 g wina czerwonego jest 85 kcal
💚
Cydr ma jeszcze mniej 😍
Dobra wiadomość 🥰

farazi
Posty: 9826
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 15 maja 2020, 10:24

Po pierwszym tygodniu u mnie pierwszy sukces. Wiem, że to zasługa głównie końca @ i dopiero za tydzień zobaczę, czy moja dieta daje efekty. Ale jakoś tak psychicznie lepiej się czuję, że w końcu przerwałam ten ciąg obżarstwa.

Na szczęście alkoholu nie potrzebuję do szczęścia w ilościach, które by mocno rzutowały na bilans kaloryczny 😉

Awatar użytkownika
Misiaq
Posty: 23430
Rejestracja: 27 maja 2017, 9:40

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Misiaq » 15 maja 2020, 10:28

farazi pisze:
15 maja 2020, 10:24
Na szczęście alkoholu nie potrzebuję do szczęścia w ilościach, które by mocno rzutowały na bilans kaloryczny 😉
Ja też... Jeśli chodzi o alkohol to mi na prawdę dużo nie potrzeba, zalety słabej głowy :lol:

Czy Twoja dieta ma konkretne zasady czy po prostu chodzi o ilości? ;)

farazi
Posty: 9826
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 15 maja 2020, 11:37

To jest dieta zamówiona na Bediet.pl (Chodakowska). Już kiedyś ją robiłam i dawała fajne efekty.
Dania w niej są różne. Niektóre bardzo zwyczajne (kanapki z szynką czy z serem białym, koktajle jogurtowe), niektóre dziwaczne i tych nawet nie próbuję (jakieś omlety z płatkami owsianymi, pół litra jogurtu naturalnego na drugie sniadanir). Nie ma niestety pierogów i kotletów z ziemniakami i kapustą zasmażaną 😉
Ja trochę kombinuję, zamieniam sobie dania, niektóre w.podobnych proporcjach robię i przyprawiam po swojemu.
Jest chleb (dla mnie plus, nie zrezygnuję bez chleba), kaszą i ziemniaki. Jest masło. Prawie nie ma śmietany, mięsa też jest mniej niż normalnie jem.

Jestem na diecie 1600kcal i to jest dla mnie wyzwanie. Trochę oszukuję, bo jak zjem ostatni posiłek o 20, a idę spać po północy to muszę coś jeszcze wrzucić, bo mnie skręca z głodu. Zobaczymy, co z tego uda mi się wycisnąć. Na razie jest mobilizacja, a to ważne.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości