miło mówi o teściowej

miło mówi o teściowej
Chyba już wolę tak, niż ja mam. W stroju widać wszystkie mankamenty, które udaje mi się maskować ubraniem.Misiaq pisze: ↑09 lip 2020, 9:16Doskonale Cię rozumiem![]()
I jeszcze jak zobaczyłam swoje zdjęcia w stroju kąpielowym, które teraz zrobił mi Miki z zaskoczenia (przecież bym nie pozowała) to stwierdzam, ze ja lepiej wyglądam bez ubrania (w sensie, ze w stroju kąpielowym) niż w ubraniu.
W ubraniach jestem jakaś bardziej szeroka![]()
Też mam jeszcze trochę tejak skóry. Już niedużo, bo pod majtkami się chowa bez problemu ale wystarczy, że ja o nim wiem.
To o mnie, jestem naprawdę otyla, mam brzuch, boczki, rozstępy, cellulit i zakładam bikini.Misiaq pisze:Ale nie bikini![]()
Ja brzucha nie mam jakiegoś bardzo dużego, ale kondycja skóry już nie ta![]()
Ale na plaży były osoby na prawdę otyłe, nie takie które mają nadprogramowe boczki, ale na prawdę otyłe.
I się na luzaka opalały w strojach kąpielowych![]()
Moim największym kompleksem są nogi (uda, kolana), a te na plaży trudno ukryćAle już miałam wywalone. Zresztą w krótkich spodenkach tez chodzę, jakoś wydaje mi się, że mniej głupio się wygląda w krótkich spodenkach z grubymi nogami niż w długich spodniach w upał
![]()
Chyba muszę sobie kupić więcej letnich spódnic i sukienek za kolano.
A zdjęcia oczywiście już dawno usunięte
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości