Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16583
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 30 gru 2017, 22:42

Necia, może się uda kiedyś spełnić marzenie

Ja płacę 300 zł na 2 miesiące za prąd, ale mieliśmy 800 zł nadpłaty. Teraz na pewno jej nie będzie, bo doszło nam oświetlenie domu z zewnątrz, bodajże 12 lamp wokół.

Awatar użytkownika
Yenna
Posty: 4935
Rejestracja: 12 cze 2017, 6:46
Lokalizacja: Miasto doznań

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Yenna » 30 gru 2017, 22:44

Też marzę o domu. Zwłaszcza, że mamy "szczęście" i nad nami mieszkają cyganie. Dwa razy nam zalali już mieszkanie, zarzygali balkon i inne atrakcje...

Mamy wodę rozliczaną na podstawie zużyć z poprzednich miesięcy i co pół roku rozliczenie.

Hmm ledowe żarówki też mamy. Ale kuchnia indukcyjna i czajnik elektryczny. Na stan-by jest roomba, bo musi, telewizor, bo jego się nie da inaczej wyłączyć.W sumie używamy go raczej jako monitora do xboxa, bo telewizji nie mamy.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 30914
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 30 gru 2017, 22:45

Impreza u nas była dwa razy, raz chodził sąsiad i wcześniej mówił, że ma imprezę i bardzo przeprasza, jeśli trochę głośniej będzie, ale postara się nie szaleć, a o drugiej wiem stąd, że się kartka pojawiła na dole przy windzie, że ktoś bardzo przeprasza, że było trochę za głośno na imprezie i że to już się nie powtórzy.

Awatar użytkownika
Katherina
Posty: 30914
Rejestracja: 27 maja 2017, 12:15

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Katherina » 30 gru 2017, 22:48

Yenna, ja roomby nie trzymam non stop na stand-by'u.

Awatar użytkownika
Yenna
Posty: 4935
Rejestracja: 12 cze 2017, 6:46
Lokalizacja: Miasto doznań

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Yenna » 30 gru 2017, 22:49

A nie boisz się o akumulator?
Obrazek
Obrazek

Necia
Posty: 20411
Rejestracja: 28 maja 2017, 14:16

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Necia » 30 gru 2017, 22:49

Katherina podaj adres już kupuje tam mieszkanie, ja to mam takiego pecha, ze gdzie nie zamieszkam to mam burackich sąsiadów.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Krzyś 11.5.2017 r.
Kornelia 25.4.2021 r.

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19421
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 30 gru 2017, 22:50

U nas w tym czynszu 360zł jest też min. monitoring, winda i fundusz remontowy. Na samym początku kobieta z administracji poprosiła o podanie w tabeli ile osób będzie mieszkać oraz ile planujemy zużycia wody ciepłej i zimnej. Zasugerowałam się tym ile zużycia wychodzi na osobę u teściów i podałam taką samą. Dzięki temu wyszliśmy na zero przy rozliczaniu. Śmieci mamy te tańsze, bo segregujemy ale nie pamiętam ile dokładnie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19421
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 30 gru 2017, 22:52

U nas też prąd, to ok 150/2mc a gazu w ogóle nie mamy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

farazi
Posty: 9817
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: farazi » 30 gru 2017, 23:14

Sofii, ja mieszkałam w domu i też mnie te odgłosy na początku zaskoczyły, teraz już nie zwracam na nie uwagi. To trochę jak z ludźmi mającymi domy przy torach kolejowych - jakoś żyją i chyba im to nie przeszkadza aż tak bardzo.

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16583
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Sofii » 31 gru 2017, 8:22

Katherina, to pełna kultura.

U nas żeby nie było za rożowo, to nasi sąsiedzi mają połowę domu. Drugą kupili nasi znajomi. I oni między sobą to już drą koty konkretnie.

Miśka
Posty: 6585
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Miśka » 31 gru 2017, 8:56

My właśnie dostaliśmy rozliczenie za gaz, 200 zł mniej niż za taki sam okres rok temu. Brak zimy robi swoje.

Za śmieci płacimy 38 zl, w lipcu nam podnieśli z 25 zł.

A tak poza tym, to strach teraz iść do sklepu. Kilka rzeczy w torbie i 50-70-100 zł nie ma. Jak zamawiam zakupy tygodniowe, to 300-350 zł leci. Do tego jeszcze chemia i kosmetyki.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15953
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 31 gru 2017, 9:17

Katherina pisze:
30 gru 2017, 22:42
Necia pisze: Sofii to niestety codzienność w blok
Ja całe życie w blokach mieszkam i mam jakiegoś farta widać, bo nigdy takich problemów nie miałam.
U siebie mam spokój, ale u rodziców mieszka sąsiadka, której przeszkadza że papugi śpiewają :lol:
Miśka pisze:
31 gru 2017, 8:56
A tak poza tym, to strach teraz iść do sklepu. Kilka rzeczy w torbie i 50-70-100 zł nie ma. Jak zamawiam zakupy tygodniowe, to 300-350 zł leci. Do tego jeszcze chemia i kosmetyki.
Dokładnie... straszne są te rachunki za zakupy
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Aneczka98
Posty: 18422
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aneczka98 » 31 gru 2017, 10:15

O zakupach mi nawet nie mówcie. Aż się boję na konto wejść i podliczyc ile wydaliśmy w tym miesiącu...

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5486
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Escherichia » 31 gru 2017, 10:39

Lisbeth, Necia, Katherina.. bardzo duże czynsze, jak na te metraże!

My płacimy czynszu 310zl za 34m2.

Szladus, Ty za to masz szaleńczo mały czynsz 😉 To wspólnota, TBS?

Prąd płacimy około 80-90zl/2 msc, gaz 25-30zl/2msc 😉

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10231
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 31 gru 2017, 10:47

Escherichia, wspólnota, ale to nowe budownictwo, więc my i tak aż tak niskiego nie mamy. Mamy chyba jakoś 3 zl/m2, a moja koleżanka ma niecałe 2. No i nie mamy ochrony ani jakieś czynszu za windę, bo jej nie ma.
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości