Ile kosztuje życie...

Awatar użytkownika
Mimezja
Posty: 13498
Rejestracja: 27 maja 2017, 0:46

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Mimezja » 19 kwie 2018, 13:18

Jak któras z Was chce to mogę oddac naszą bo kartę mamy ale nigdy nie bylismy tam na zskupach i raczej sie nie wybierzemy bo nie pasuje nam lokalizacja

Awatar użytkownika
Vanilia
Posty: 499
Rejestracja: 27 maja 2017, 17:05

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Vanilia » 19 kwie 2018, 17:05

My mamy kartę do selgrosa i to od dłuższego czasu,można normalnie wyrobić na os. Prywatna bez firmy.
Mnie tam denerwuje że jak idę to zawsze oooo jak tanio a bo oni dają wielkie plakietki z cenna netto a małym druczkiem brutto :/ dla przedsiębiorców którzy VAT nie płacą oki ale tak to nam wychodzi tam drozej.
Obrazek

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 19 kwie 2018, 18:03

No to może zależy od miasta, albo od sklepów z którymi się porównuje.

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 19 kwie 2018, 19:43

My mamy kartę do Makro i faktycznie jest tam taniej zwłaszcza alkohol i wina do wyboru do koloru za bardzo dobre ceny😉
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 19 kwie 2018, 20:25

My makro mamy na drugim końcu miasta ale selgros pod nosem, w sumie taka sama odległość jak do Biedronki czy Lidla

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15999
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 19 kwie 2018, 20:39

dziś 19 kwietnia a my jesteśmy spłukani 😂
Chyba będę na przemian robiła naleśniki z plackami ziemniaczanymi by nie nadszarpnąć oszczędności 😑
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 19 kwie 2018, 20:51

Lis aż tak złe?

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15999
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 19 kwie 2018, 20:57

Aurinko nie wiem na co kasa poszła...
Teraz dajemy 500 zł na wesele i to jest nasz klin...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Awatar użytkownika
Aurinko
Posty: 8498
Rejestracja: 27 maja 2017, 23:38

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Aurinko » 19 kwie 2018, 21:43

No to na wesele z oszczednosci ;)

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 20 kwie 2018, 7:46

Ja też już wydałam całą moją wypłatę dużo potrzebnych rzeczy kupiłam ,ale nie lubię tak wydać szybko wszystkiego ..
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
adu
Posty: 10418
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:02

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: adu » 20 kwie 2018, 7:53

U nas też bida e tym miesiącu ale Ł ma wypłatę w piątek za tydzień więc nie ma tragedii. Na szczęście na komunię i wesela zawsze jak mamy jakąś gotówkę wolna to odkładamy do skarbonki i potem jest na takie okazje i się tego nie odczuwa, tak sami jak z oszczednosciowrgo
Obrazek

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 20 kwie 2018, 8:43

To dla mnie nie ma znaczenia czy wyciągnę ze skarpety czy z konta tak samo nasze pieniądze :P

A to u mnie wypłata Ł. też praktycznie w całości jeszcze jest ,ale mimo wszystko dużo wydałam w tym miesiącu.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15999
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: lisbeth87 » 20 kwie 2018, 8:47

Dla mnie przelew pieniędzy z oszczędnościowego jest odczuwalny.
Skoro stamtąd wyciągam tzn że nie zmieściłam się w budżecie.
Na oszczędnościówkę odkładamy na spłatę mieszkania czy nowe sprzęty do domu.
Na wesela do tej pory udawało się z bieżących pieniędzy, a w tym miesiącu nie wiem co się stało...
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Alexia
Posty: 5010
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:09
Kontakt:

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Alexia » 20 kwie 2018, 9:18

lisabeth Trudno ,życie coraz droższe to i wydatków więcej na podstawowe rzeczy , może musisz zwiększyć limit kasowy na budżet a mniej na oszczędnościowy przesyłać.

Ja jak sobie myślę to nie miała bym na czym oszczędzić same potrzebne rzeczy kupiłam ,a jeszcze dziś prezent na urodziny dla chrzestnego O. muszę kupić coś porządnego bo on o O. zawsze pamięta,dodatkowo O. muszę kupić dwie pary butów sandały i balerinki .
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Misiowa
Posty: 19543
Rejestracja: 26 maja 2017, 18:20

Re: Ile kosztuje życie...

Post autor: Misiowa » 20 kwie 2018, 9:33

My jeszcze do niedawna mieliśmy na zakupy tygodniowe 250zł przeznaczone a teraz już nie ma co liczyć na mniej, niż 300zł. Zaraz dojdą pampersy itp i znowu kwota urośnie. Ale tak szczerze, to nie wiem na czym bym miała oszczędzić.

Trochę rozumiem lisbeth, bo ja też nie lubię brać pieniędzy z oszczędnościowego na cele, typu wesele itp. Raczej tak planujemy wydatki, żeby z bieżących pieniędzy odłożyć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości