Moja walka o lepszą sylwetkę

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5489
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 16 lut 2019, 12:21

Słabo, bo nie poszłam na siłkę i mam ochotę napisać do Bartka, że jak będzie wracał, to niech kupi mi czekoladę 🙄

Miśka
Posty: 6592
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 16 lut 2019, 20:11

Ja też dziś pożarłam kawałek torcika wedlowskiego ;) Raz na jakiś czas się należy ;)

Zrobiłam mój trening, miałam dziś w planie cardio i na orbi już nie mam siły. Czuję się przeczołgana w tą i z powrotem. Nie wiem gdzie mam ręce, a gdzie nogi.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Sofii
Posty: 16597
Rejestracja: 27 maja 2017, 14:41

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Sofii » 16 lut 2019, 22:00

Podziwiam was za te treningi.
Odkąd wróciłam na pełen etat to mam zakwasy w nogach... Wieczorem dosłownie mi pulsują.
Początkiem stycznia dobiłam do 59, teraz od powrotu do pracy poleciało do 57.
30 marca mam imprezę z okazji 30. Chcę ważyć max 55.

Awatar użytkownika
Escherichia
Posty: 5489
Rejestracja: 27 maja 2017, 11:23

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Escherichia » 17 lut 2019, 7:27

Zjadłam wczoraj całą czekoladę i ciastko 🙄

Aneczka98
Posty: 18478
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 17 lut 2019, 7:52

Escherichia, @ nadchodzi?

Ja się tak bałam ważyć, przez to, że w piątek cholera przyszła, ale nie jest źle. Po tygodniu diety o niskim IG mam na minusie 0,8 kg. Wiem, że to niewiele, ale mnie nawet taki spadek cieszy. Tym bardziej, że moja jedyna aktywność fizyczna to spacery z dziećmi, bieganie za nimi po domu i sprzątanie.

Itzal, dzieki za wszelkie wskazówki 🙂

Miśka
Posty: 6592
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 17 lut 2019, 8:13

Aneczka, to bardzo dobry spadek!
Obrazek
Obrazek

Aneczka98
Posty: 18478
Rejestracja: 27 maja 2017, 8:30

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Aneczka98 » 17 lut 2019, 8:22

Miska patrząc na to że od początku roku się pilnowalam starałam się jeść zdrowo i nie jadłam w ogóle słodyczy i nie spadło nic, to bardzo dobrze 🙂🙂🙂

Miśka
Posty: 6592
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 18 lut 2019, 10:56

Jak tam grubaski?

Moja waga dalej ani drgnie, ale ku pokrzepieniu znalazłam takie zdjęcia... Laski, najpierw masa, później rzeźba :D

Obrazek
Ostatnio zmieniony 18 lut 2019, 11:05 przez Miśka, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lisbeth87
Posty: 15968
Rejestracja: 26 maja 2017, 23:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: lisbeth87 » 18 lut 2019, 10:59

Miśka 😍😍😍
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."

Julia 2.4.2017r.

Miśka
Posty: 6592
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 18 lut 2019, 10:59

Ale to nie ja, żeby nie było!
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
mała_czarna
Posty: 18927
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:17

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: mała_czarna » 18 lut 2019, 11:51


Miśka pisze:Jak tam grubaski?
Ja wciąż gruba ale weszłam juz w najmniejsze swoje dżinsy wiec jest lepiej.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 18 lut 2019, 12:13

Mój weekend to było dno dna, nawet nie staję na wadze. Ale mam dziś trening w planach

farazi
Posty: 9826
Rejestracja: 28 maja 2017, 6:57

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: farazi » 18 lut 2019, 16:33

Miśka pisze:
18 lut 2019, 10:59
Ale to nie ja, żeby nie było!
A już miałam takie oczy :shock:

Dobra, ja też się biorę za siebie. Tylko wagę mam popsutą, więc nie wiem, ile teraz ważę. Serio jest popsuta, bo pokazuje wagę co najmniej o 6kg zaniżoną.

Awatar użytkownika
efryna
Administrator
Posty: 10104
Rejestracja: 26 maja 2017, 12:46

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: efryna » 18 lut 2019, 17:56

Farazi, możesz mi przysłać, mi by to nie przeszkadzało.

Miśka
Posty: 6592
Rejestracja: 27 maja 2017, 7:24

Re: Moja walka o lepszą sylwetkę

Post autor: Miśka » 18 lut 2019, 18:41

Mała, to i tak super! :)

Farazi, zapraszamy do naszego zacnego grona

W sumie ja taką wagą też bym nie pogardziła. Przynajmniej dobrze działa na zdrowie psychiczne

Ja mam dziś dzień przerwy, ale chyba wskoczę na szybkiego orbitreka. Zależy czy Grześ szybko uśnie.
Jutro mam 90-minutowy trening techniczny z autorką planu naprawczego, a dziś odkryłam że rozejście pod pępkiem mi się zamknęło
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości