z cebulką, ale nie gniecione, bo młode najlepsze w całości. Ale spam robimy
Ile kosztuje życie...
Re: Ile kosztuje życie...
Ja czy stare, czy mlode wole gniecione jakies mam nie dla ziemniakow w calosci... za to M tylko w calosci... dobra, koniec spamu
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
Narobiłyście smaku Jutro młode ziemniaki z jajkiem i mizerią albo małosolnym.
Re: Ile kosztuje życie...
u mnie jutro ziemniaki z kefirem
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Re: Ile kosztuje życie...
Dla mnie tez
Re: Ile kosztuje życie...
Ruby, piona, muszą być gniecione!
Ja dziś miałam właśnie sadzone, ziemniaki i mizerię ale żeby nie było, taki był plan już od soboty.
Ja dziś miałam właśnie sadzone, ziemniaki i mizerię ale żeby nie było, taki był plan już od soboty.
Re: Ile kosztuje życie...
ja tez uwielbiam sadzone, mlode ziemniaki z koperkiem i do tego kalafior albo zolta fasolka szparagowa
Re: Ile kosztuje życie...
Ja wiem, ze dla wiekszosci to nienormalne ale ja jakos w calosci nie bardzo lubie... pomijajac juz to, ze ogolnie wole jak juz sa starsze, jak te calkiem mlode...
Takze u mnie mlode w calosci wylacznie pieczone w skorupkach
Takze u mnie mlode w calosci wylacznie pieczone w skorupkach
20.07.2015 - 10tc
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
05.01.2018 - 8tc
18.08.2018 🩷
16.06.2021 🩵
Re: Ile kosztuje życie...
o tak! i profanacja to brak koperku - a w naszym domu tylko ja go jem...
Re: Ile kosztuje życie...
Nienawidzę koperku. Jajek sadzinych też nie ubóstwiam, ale jak trzeba to zjem.
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego BND-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Ile kosztuje życie...
A wracając do tematu. Co z tego jsk na jedzenie nie wydajemy mega dużo to w innych rzeczach płyniemy aż wstyd. Od paru miesięcy wydajemy więcej niż zarabiamy. Ale mężu musi mieć najlepsze bo dziadostwa nie lubi. Do mojej „wypłaty” dwa tygodnie a mam 20zl w portfelu i tak w sumie co miesiąc
Re: Ile kosztuje życie...
to z czego dobieracie pieniądze?
Co wam teraz tak rujnuje budżet?
"Działanie pociąga za sobą koszty i ryzyko,
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
ale o wiele mniejsze niż te,
które wiąże się z wygodną biernością."
Julia 2.4.2017r.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości